Maria Magdalena „O magii seksualnej kultu Izydy”. Izyda, Izyda, bogini Izyda, kanał energetyczny (poświęcenie, inicjacja) - Świątynia Prawdy

31 lipca 2016 | 887

Teraz chcę porozmawiać o pojęciu „magia”.
Dlaczego używamy tego terminu? Chodzi o to, że mówimy o przemianie jednostki w Boga. To magia symbolizowana przez boga Horusa (pół człowieka, pół sokoła). Poprzez praktyki alchemiczne wznosi się na poziom Najwyższego Boga Horusa. Oznacza to, że osoba osiągnęła najwyższe stany świadomości.
Magia Seksualna Isis – metoda poszerzania świadomości (która sama w sobie jest magią) – jest osiągana poprzez energie i ekstazę, które pojawiają się podczas seksu.

Magia to techniki, które pomagają osobie ze zwiększonym Ka wpływać na rzeczywistość na różne sposoby, które innym wydają się magiczne. Weźmy na przykład główną praktykę Alchemii Horusa - wznoszenie Czarnego i Złotego Węża w górę kręgosłupa, tworzenie Kielicha, aktywowanie wewnętrznego ognia RA i mieszanie czerwonych i białych kropli węży. To wszystko są akty magiczne, akty intencji, akty woli osobistej i duchowej. Dlatego nazywa się to magią.
Wracając do paradoksu, z jakim zmaga się męski Wtajemniczony, odkrywamy, że jego natura w pewnym stopniu koliduje z jego praktykowaniem Magii Seksualnej. Kiedy Ka męskiego Wtajemniczonego jest naładowane, stara się on działać, coś zrobić. Jeśli jednak, obezwładniając siebie, może odpocząć ze swoim Ukochanym, zanurzy się z nią w magnetyzm stworzony przez ich miłość, ich płeć i jeszcze bardziej naładuje swoją Ka.
Jest jeszcze jedna przeszkoda, którą człowiek-wtajemniczony napotyka w tym procesie, uniemożliwiając mu ujawnienie swojej natury Horusowi. My w świątyniach nazywamy to „latającymi przeszkodami”. Są to istniejące postawy, przekonania, nawyki emocjonalne - czyli to, co nazywasz problemami psychologicznymi. Tylko usuwając tę ​​przeszkodę, Wtajemniczony jest w stanie wznieść się do wyższych stanów świadomości.
To tutaj na człowieka-wtajemniczonego czeka trudne przejście, wymagające wielkich umiejętności.
Matka nosi syna w swoim łonie, a następnie karmi go i chroni. Ale nadchodzi moment, w którym chłopiec zyskuje samodzielność i zdolność do samodzielnego działania. W tej chwili może mu się wydawać, że matka go ogranicza, przeszkadza mu. I odpycha matkę, by spotkać się ze światem twarzą w twarz. Na tym etapie może nawet rozpocząć się między nimi konfrontacja.
Wtajemniczony może nadal nieść związane z tym emocje. W takim przypadku będzie mu trudno zrelaksować się i odpocząć w polach magnetycznych, ponieważ na poziomie psychologicznym odbiera to jako poddanie się kobiecie. Jeśli mężczyzna-wtajemniczony ma nierozwiązane problemy z matką, może świadomie lub nieświadomie powtórzyć je ze swoją partnerką.
Obaj Nowicjusze uczestniczący w Magii Seksualnej Izydy muszą zrozumieć, że rozpoczynają długą podróż i że jest to z natury proces alchemiczny, którego celem jest przemiana jednej substancji w drugą. Osiąga się to poprzez wypalanie toksyn (lub negatywności), tak aby czysta substancja pozostała lub pojawiła się.
Substancje, które są przekształcane w procesie Magii Seksualnej Izydy, to wydzieliny seksualne, hormony, neuroprzekaźniki i inne, które wciąż są nieznane twojej nauce. Proces ten obejmuje również zmianę psychologii uczestników.
Ze swej natury magia seksualna Izydy przyspiesza proces alchemiczny. Upał wzrasta, żużle wypalają się; to, co trzeba wyczyścić, staje się boleśnie widoczne.
Jeśli dana osoba nie rozumie, że jest to jeden ze skutków ubocznych alchemii, może obawiać się, że pojawiają się złożone problemy psychologiczne. Ale jest to jeden z rezultatów alchemii, ponieważ presja wynikająca z potężnego procesu alchemicznego wywołanego przez magię seksualną Izydy powoduje, że ciało Ka wydala, wyciska wszystkie zanieczyszczenia na powierzchnię i oczyszcza się z wszelkich przeszkód w lataniu.
Dla tych, którzy praktykują alchemię bez partnera, Alchemia Horusa stwarza również presję, aby wypchnąć wszystkie nieczyste rzeczy na zewnątrz. Ale dla nich zadanie jest trudniejsze, ponieważ sami muszą dołożyć wszelkich starań, aby utrzymać wymagany poziom energii. Ci, którzy pracują w parach, widzą w swoim partnerze wszystkie swoje zalety i wady, jak w lustrze; ci, którzy ćwiczą sami, nie mają takiej możliwości. Jednak możesz się bez tego obejść.
Jest to podstawowa wiedza wymagana do praktykowania Magii Seksualnej Isis. Na poprzednich stronach ujawniłem wam tajemnicę wieków, jedną z najpilniej strzeżonych tajemnic świątyń Izydy.
Tylko najbardziej zaawansowani zostali przeszkoleni w tych praktykach.
Nie ma znaczenia, czy praktykujesz ścieżkę samotników poprzez Alchemię Horusa, czy ścieżkę Świętej Unii poprzez Seksualną Magię Izydy – wkraczasz na ścieżkę ujawnienia swojej Boskiej Natury.
Najważniejszą rzeczą w tej podróży jest wzmocnienie Ka poprzez ekstatyczne stany świadomości. Nie ma znaczenia, czy zostały stworzone przez samą osobę, czy podczas seksu; Karmią ją i wzmacniają stany ekstatyczne, niezależnie od ich źródła.
Ale wiedz: wstyd jest trucizną dla ciała Ka, zmniejszając jego witalność i moc.
Ja, oddana Izyda, uważam za tragedię, że Kościół zawstydził kobiety i mężczyzn z powodu ich seksualnej natury i zamknął jedną z najbardziej bezpośrednich dróg do Urzeczywistnienia Boga. Cokolwiek zrobisz po drodze, radzę pozbyć się wstydu.
Przyjrzyj się uważnie sobie, poszukaj ciemnych zakamarków w swoim umyśle i sercu, w których czai się wstyd, i usuń go.
Wykorzystaj każdą szansę, aby wywołać stan ekstazy, ponieważ to cię wzmacnia i wzmacnia twoje ciało Ka.
Niech przeszkody w twojej ucieczce będą rzadkie, a błogosławieństwa na twojej drodze częste.
Maria Magdalena.
(ciąg dalszy nastąpi)

Inicjacja to wejście na wyższy poziom zrozumienia i umiejętności. Inicjacje przekazywane są poszczególnym osobom, niewielu może dotknąć tej tajemnicy. Jest to poświęcenie jako sztuka i nauka przekształcania jednej formy w drugą.

Inicjacja to proces przejścia z jednego poziomu świadomości na drugi. Inicjacje to kamienie milowe na ścieżce, oznaczające osiągnięcie pewnego poziomu mistrzostwa.

Energia wewnętrzna przekształca energię świadomości i siłę życiową ucieleśnienia w poszerzoną świadomość, dając praktykującemu niezwykłe zdolności. W procesie egipskiej technologii starożytnych kapłanów siła życiowa człowieka jest wzmacniana, dzięki czemu można ją następnie przekształcić w poszerzoną świadomość.

Zdecydowanie następuje odmłodzenie ciała, wzrost energetyczny. Ta zwiększona siła życiowa jest wykorzystywana w procesach energetycznych do nabywania specjalnych mocy świadomości. Ta praktyka ujawnia szeroką gamę niezwykłych talentów.

Wśród nich są jasnowidzenie, jasnosłyszenie, jasnowidzenie i jasnowidzenie. Obejmują one również zdolność leczenia i ograniczoną zdolność przewidywania przyszłości. Niektórzy pokażą możliwość przebywania w dwóch miejscach jednocześnie, teleportacji i lewitacji. Te zdolności świadomości mogą się zamanifestować tylko w wytrwałych praktykach.

Osobna praktyka dla mężczyzn i osobna dla kobiet.

Energie męskie i żeńskie mają różnice, co więcej, nie tylko różnice w energii, są w zasadzie różnymi strażnikami energii, różnymi Najwyższymi Przewodnikami podczas inicjacji. .To tajemna praktyka wtajemniczonych księży. Czas ujawnić ci niektóre z najpilniej strzeżonych sekretów w nadziei, że z czasem zdołasz poszerzyć swoją świadomość. Energia seksualna Izydy opiera się na wrodzonej zdolności żeńskiej istoty do wykorzystywania energii magnetycznej do otwierania głębszych poziomów świadomości, poddając się mocy energii seksualnej. Wiedz, że w sercu, świadomości i mądrości kobiecego ciała kryją się jedne z największych tajemnic i najpotężniejszych sił - i czekają na odkrycie. Przez prawie dwa tysiące lat ta wiedza była ukryta przed ludźmi. Tylko wtajemniczeni mieli moc i wiedzę, które mogły w jak najkrótszym czasie poszerzyć świadomość i wykorzystać energie seksualne nie tylko zgodnie z ich przeznaczeniem, ale także w praktykach duchowych.

Zapewne szczególna wartość ma poświęcenie małżonków, którzy mają problemy z poczęciem. Kobieta wtajemniczona potrzebuje poczucia bezpieczeństwa i miłości, a przynajmniej szacunku. Kiedy tam jest, coś w jej wnętrzu rozluźnia się i pozwala na poczęcie.

Ta praktyka może prowadzić do znacznego wzmocnienia zdolności danej osoby.

Ale mam nadzieję, że umiesz czytać między wierszami, a jeśli jesteś gotowy na tę praktykę, zrozumiesz.

Jedno wiem wyraźnie, że nie każdemu da się przejść tę praktykę, na drodze życia powstaną przeszkody, jako sprawdzian gotowości.

Praktyka z natury rzeczy przyspiesza. Żużle wypalają się; to, co trzeba wyczyścić, staje się boleśnie widoczne. Wytwarza również presję, która wypycha wszystkie nieczyste na zewnątrz. Ale to zadanie jest trudne, sam musisz dołożyć wszelkich starań, aby utrzymać wymagany poziom energii. Jeśli dana osoba nie rozumie, że jest to jeden ze skutków ubocznych praktyki, może obawiać się, że pojawiają się złożone problemy psychologiczne. Ale jest to jeden z rezultatów praktyki, ponieważ ciśnienie powstające w potężnym procesie energetycznym wywołanym przez energię seksualną Izydy sprawia, że ​​ciało wydala się, wypycha wszelkie zanieczyszczenia na powierzchnię i oczyszcza się z wszelkich przeszkód. Tak więc osoba musi być gotowa na inicjację psychicznie, emocjonalnie i energetycznie. I muszę zrozumieć, że życie nigdy nie będzie takie samo, bo to jest zupełnie inny poziom energii lub „wzniesienia”. To jest praktyka duchowa i nie ma odwrotu. To tajemnica wieków, jedna z najpilniej strzeżonych tajemnic świątyń Izydy. Tylko najbardziej zaawansowani zostali przeszkoleni w tych praktykach. Inicjacja jest określeniem progu, przejścia od zwykłego życia do sacrum.

Jeśli doznałeś urazu głowy lub udaru mózgu, te praktyki nie są dla Ciebie. Dla osób z psychozą maniakalno-depresyjną technologie te są również zabronione.

Rytuał ten ma bardzo ciekawą historię-przesłanie od swojego autora, który chcę tutaj przytoczyć:

„Kiedyś zacząłem swoją comiesięczną kolumnę dla Goddess paganpages.org. Podczas mojej pracy w tle nieustannie rozbrzmiewały wieści z sąsiedniego pokoju. I nie zwracałem na nich uwagi, dopóki nie padło imię Izydy. Natychmiast posłuchałem i poczułem bolesne ukłucie w samym sercu. Myślę, że większość ludzi praktykujących boskie tajemnice z wezwaniem egipskiej bogini uzna za traumatyczne, że jej imię stało się nazwą organizacji terrorystycznej (po angielsku ISIS brzmi jak „ISIS” i całkowicie pokrywa się z imieniem Isis).
W tym momencie zdałem sobie sprawę, że bogini Izyda będzie tematem mojego felietonu w tym miesiącu. Zdałem sobie również sprawę, że nie chcę po prostu siedzieć i nic nie robić, patrząc, jak jej imię nabiera negatywnego znaczenia. Dlatego powstał ten rytuał, który ma na celu nie tylko rehabilitację jasnego imienia Izydy, ale także zmniejszenie sił organizacji terrorystycznych. Niestety w tej chwili jest to jedyny dostępny dla mnie sposób walki, ale będzie lepszy niż bezczynność.
Ten obrzęd jest dostępny dla wszystkich, więc możesz się nim podzielić. Im więcej ludzi to zrobi, tym skuteczniejszy będzie jego wpływ na ten świat.
Życzę Ci wszystkiego najlepszego "

Składniki:

Wizerunek Izydy (pomnik, fotografia)
Biała świeca do „oczyszczenia imienia Izydy”
Czarna świeca, aby zmniejszyć wpływ terrorystów, którzy ukradli święte imię
Zielona świeca, bo zielony jest święty dla Izydy
Kadzidło (piżmo, cynamon, kadzidło lub specjalny likier)
Kadzidło
Olejek różany lub geranium
Szata biała z elementami zieleni, czerwieni, czerni i/lub złota w postaci rysunków lub dodatkowych dodatków
Dzwonek (opcjonalnie)
Oczyszczająca sól morska do kąpieli

Wykonywanie:

1. Przed rozpoczęciem rytuału weź kąpiel z solą morską, aby oczyścić ciało i energię.

2. Załóż rytualny strój i użyj pachnącego olejku.

3. Jeśli twoja tradycja tego wymaga, stwórz magiczny krąg.

4. Zadzwoń dzwonkiem, rozpoczynając w ten sposób ceremonię.

5. Stań lub usiądź przed ołtarzem Izydy i zamknij claza. Pomedytuj przez chwilę nad oddechem, wdychając i wydychając powietrze przez nos. Skoncentruj się na wizerunku Izydy i „wdychaj” ją. Wydychać. Napełnij oddechem Izydy. Wydychać. Poproś Boginię o błogosławieństwo i otwórz się na nią, kontynuując oddychanie jej siłą i mocą!

6. Zapal zieloną świecę z napisem:
„Pozdrowienia, Izydo!
Panno, Matko i Stara Niewiasto,
Ten, który był przed początkiem czasu
I która zrodziła całą różnorodność rzeczy,

Co składa się na ten świat.
Wyzywam cię!
Pobłogosław moją świętą przestrzeń
Przez twoją obecność!
Pozdrowienia, Izydo!

Jesteś znany pod wieloma imionami
I jesteś obecny we wszystkim, co nas otacza,
W powietrzu, którym oddychamy
W wodzie, która płynie w naszych żyłach
W ziemi pod naszymi stopami
Ogień, który płonie w naszej duszy.
Wyzywam cię!

Przez twoją obecność!
Pozdrowienia, Izydo!

Dajesz życie i odrodzenie
Jesteś tym, którego magia stworzyła ten świat.
Wyzywam cię!
Pobłogosław moją świętą przestrzeń
Przez twoją obecność!”

7. Zatrzymaj się na chwilę i ponownie skoncentruj się na oddychaniu, a następnie kontynuuj:

„Pozdrowienia, Izydo!
Pojawiłem się dzisiaj przed tobą
Aby przywrócić świętość Twego imienia.
Odrodź się i bądź silniejszy niż wcześniej
Jak światło tej świecy
Z każdą chwilą stawaj się
Silniejszy i bardziej stabilny
Tak jak twoja obecność na tym świecie,
Znowu staje się świecącą latarnią morską
Prowadząc ścieżkę życia
Nasze dusze.

I niech tak będzie!”

8. Zapal białą świecę.
„Pozdrowienia dla ciebie, Izydo!
Odzyskaj swoje imię
Co zostało skradzione
I służy do zła!
Płomień tej świecy, niech spali całą ciemność,
Który został wysłany do twojego imienia,
A ona rozpłynie się i zniknie,
Razem z woskiem topiącym się pod wpływem ognia.
Izydo, pobłogosław moją magię!
I niech tak będzie!”

9. Zapal czarną świecę. Ostrożnie kontempluj jego płomień, koncentrując się na swojej intencji. Kiedy poczujesz „dość”, weź głęboki oddech i powiedz:
„Pozdrowienia Izydzie,
Ten znany pod wieloma imionami
Dużo ludzi.
Byłeś przed początkiem czasu
I zrodziła wiele rzeczy,
Co składa się na ten świat.
dziękuję za twoją obecność
W mojej świętej przestrzeni.
Bądź na świecie
Bądź na świecie!”

10. Jeśli stworzyłeś magiczny krąg, to czas go zamknąć i podziękować przyzwanym siłom.

11. Zgaś świece za pomocą nasadki lub palców. Wykonuj ceremonię, używając ich przez 9 dni z rzędu.

Tłumaczenie: Aleksander Luzin

Od dzieciństwa wychowywałem się ze zrozumieniem magii. Mój ojciec pochodził z Mezopotamii, a matka z Egiptu. Modliła się do Izydy, aby pobłogosławiła ją dzieckiem. To dziecko to ja. Byłem znany jako Maria Magdalena.

W wieku 12 lat zostałem wysłany do tajnej wspólnoty Wtajemniczonych pod skrzydłami Izydy. Uczono mnie tajemnic Egiptu, Alchemii Horusa i kultu Magii Seksualnej Izydy. Spotkałem tego, którego nazywacie Jeszuą, kiedy przeszedłem już wszystkie etapy inicjacji. Byłem gotowy na spotkanie przy studni.

Ewangelie nazywają mnie prostytutką, ponieważ wszyscy nowicjusze z mojego zakonu nosili na nadgarstkach bransoletkę w kształcie węża; wszyscy wiedzieli, że praktykujemy magię seksu, a dla Żydów byliśmy libertynami.

Kiedy zobaczyłem Jeszuę i nasze spojrzenia spotkały się, zdałem sobie sprawę, że byliśmy sobie przeznaczeni.

Historię, którą wam opowiem, znali tylko moi towarzysze. Na ten temat krąży wiele legend. Ale powiem wam o najgłębszej miłości, a nie o nowej wizji, którą Jeszua przyniósł światu. Moja historia to historia miłosna.

Jeszua stale towarzyszył ludziom i rzadko mieliśmy okazję być sami.

Ewangelie nie mówią o tym, co wiedziało tylko kilka bliskich nam osób. Niedługo przed wydarzeniami w Ogrodzie Getsemani Jeszua i ja poczęliśmy dziecko. Naszej córce nadano imię Sar „x.

To, co ci powiem, wyda ci się niewiarygodne.

Pamiętam trzciny w Marie-de-la-Mer, choć nazwa miejscowości była wtedy oczywiście inna. Tam nasza łódź zacumowała do brzegu. Sar"x była jeszcze bardzo młoda, nie miała nawet roku. Wspominając niedawne wydarzenia, aż pękałam z żalu i zdumienia.

Byłem obecny przy ukrzyżowaniu Jeszuy. Widziałem go w grobowcu. Owinęłam ciało Jeszuy z jego matką. Zawsze pamiętam zapach mirry - to jedno z używanych przez nas kadzideł.

Jeszua ukazał mi się w jasnym blasku. Nie mogłam uwierzyć własnym oczom i dotknęłam jego ran. Jego uczniowie byli zazdrośni, że przyszedł do mnie pierwszy.

Dziwne było uświadomienie sobie, że moja ukochana przeszła do innego świata, podczas gdy moja córka i ja samotnie przeprawialiśmy się przez Morze Śródziemne. W Egipcie, dokąd pojechaliśmy po raz pierwszy, zrobiło się niebezpiecznie i musieliśmy ponownie wyruszyć.

Wylądowaliśmy w dziczy, która później stała się znana jako Francja. Tam spotkały nas kapłanki kultu Izydy. Następnie udaliśmy się na północ, chronieni przez druidów, którzy usłyszeli wezwanie Izydy, by chronić swoją córkę Sar. Przekroczyliśmy kolejny duży zbiornik wodny, kierując się do tego, co później nazwano Anglią.

Zostaliśmy ukryci w najświętszym dla druidów miejscu, na Glastonbury Tor. Chociaż Anglia była bezpieczniejsza niż Izrael czy Egipt, tam też odczuwalny był wpływ Rzymu, więc musieliśmy się ukrywać.

Mieszkamy w tej okolicy od wielu lat. Sar „x poślubił człowieka, którego potomkowie zostali templariuszami. Pojechałem na północ do Walii i mieszkałem nad brzegiem morza do końca moich dni.

W latach, kiedy mieszkałem samotnie nad morzem, Jeszua często mnie odwiedzał. Oczywiście jego ciało było teraz bardziej energią i światłem niż ciałem; a jednak miło było znowu z nim być.

Kiedy umierałem, był ze mną i zabrał mnie do tej krainy, którą wielu nazywa rajem, a tak naprawdę jest to tylko miejsce w duszy.

Swoją historię zaczynam od spotkania przy studni, ponieważ pod wieloma względami tam naprawdę zaczęło się moje życie. Wszystkie poprzednie lata były tylko przygotowaniami do tego spotkania.

Tego ranka poczułem podekscytowanie, zachwyt - drżenie w ramionach i nogach - jeszcze zanim się spotkaliśmy. Kiedy zbliżył się do studni, już opuściłem dzbanek do wody, a on pomógł mi go zdobyć. Widząc moją złotą bransoletkę w kształcie węża, niektórzy apostołowie uznali, że jestem dziwką i byli zdumieni, że Mistrz pomaga takiej kobiecie.

Ale to mi nie przeszkadzało. Oczy Jeszuy zabrały mnie do innego świata. Kiedy nasze spojrzenia się spotkały, wydawało mi się, że patrzę w wieczność i zdałem sobie sprawę, że to on był tym, na którego byłem przygotowany; rozumiał to samo.

Podążyłem za tłumem jego uczniów. Wieczorami Jeszua i ja byliśmy sami; nie każdego wieczoru, bo była ciągle potrzebna.

Ci, którzy uczyli mnie Alchemii Horusa i Magii Seksualnej Izydy, uważali mnie za zaawansowanego ucznia. Ale po raz pierwszy w ramionach Jeszuy poczułam się jak tylko drżąca kobieta i nie było mi łatwo znaleźć drogę przez pasję do najwyższego tronu, chociaż tego mnie uczono.

Techniki, których mnie uczono, a także techniki, których nauczył się Jeszua w Egipcie, pomogły nam naładować jego Ka (ciało energetyczne) b O z większym światłem i większą mocą, co ułatwiło mu pracę z tymi, którzy do niego przyszli.

Ewangelia wspomina, że ​​byłem przy studni, kiedy przyszedł Jeszua, sprawił, że się uśmiechnąłem, bo w te noce, kiedy byliśmy sami, przychodził do mojej „studni”, aby zaczerpnąć z niej moc Izydy i nabrać dodatkowej siły…

Teraz to wszystko wydaje się snem, a mimo to wspomnienia są nadal jasne i wyraźne. Kiedy o tym mówię, serce mi trzepocze, jakby wszystko było wczoraj. Pamiętam pierwszą noc z Jeszuą tak wyraźnie, jak niebo nad Jerozolimą.

Po pokonaniu pragnień kobiety i wstąpieniu na poziom duchowej alchemii ujrzałem duchową formę Jeszuy, która już świeciła jasno światłem.

Nad jego głową był gołąb, z którego wylewały się złote promienie światła. W jego duchowej postaci lśniły pieczęcie Salomona, Hathor, Izydy, Anubisa i Ozyrysa. Były to oznaki etapów inicjacji, które przeszedł. Były też inne niezrozumiałe dla mnie symbole, należące do kultur, o których nic nie wiedziałem i których nie studiowałem; ale sądząc po egipskich pieczęciach, które znam, był na ścieżce Najwyższego Boga Horusa.

Ale nie przeszedł jeszcze inicjacji przez śmierć, a moje drżące serce wiedziało, że moim przeznaczeniem było wzmocnienie jego duszy mocą Izydy i Kosmicznej Matki, aby mógł przejść przez portal ciemności i dotrzeć do Horusa.

Po tym, jak po raz pierwszy kochaliśmy się, mieszając energie naszych duchowych ciał, rozpoczął się między nami proces alchemiczny i Jeszua zasnął. Trzymając go w ramionach, poczułam pragnienie chronienia go, bycia zawsze z nim – i zimną pewność, że siły rozdzielą nas wielokrotnie silniejsze niż moje pragnienie.

Kościół nazywa mnie dziwką, ale powiem ci, że kościół jest tylko dziwką, ponieważ stara się przekonać cię, że kobieta jest nieczysta, a pociąg seksualny między mężczyzną a kobietą jest zły. Ale to magnetyzm namiętności jest kolebką wniebowstąpienia.

Ten sekret tajemnic był znany wszystkim Wtajemniczonym Izydy. Jednak nigdy nie sądziłem, że to ja będę w pełni wyrażał to w sojuszu z Jeszuą.

To była podróż mojego ducha i serca.

Ale dla tych, którzy chcą dowiedzieć się o fizycznej podróży… Po ukrzyżowaniu Jeszuy, my z jego matką Marią, dwiema innymi młodymi kobietami, Józefem z Arymatei i jego 12-letnim synem Aaronem wyruszyliśmy z Północnego Egiptu.

Nasza trasa zboczyła na wschód, zanim zdążyliśmy skręcić na zachód, a ponieważ nasza łódź była bardzo mała, musieliśmy się zatrzymać i zaopatrzyć się w prowiant. Odwiedziliśmy Maltę, małą wysepkę Oudis, Sardynię i krainę znaną jako Cinque Terra. W końcu wylądowaliśmy w Saint-Marie-de-la-Mer i wyruszyliśmy przez René-le-Château do północnej Francji i dalej przez cieśninę do dzisiejszej Anglii. Mieszkaliśmy tam w Glastonbury, dopóki Sar nie skończył 12 lat.

W jej dwunaste urodziny wróciliśmy do miejsca, w którym kiedyś wylądowaliśmy wśród trzcin. Ponieważ powrót do Egiptu nie był dla nas bezpieczny, musiałem w tym miejscu wprowadzić moją córkę w kult Izydy i wykąpać ją w wodach Morza Śródziemnego, zgodnie z otrzymanymi instrukcjami.

Następnie wróciliśmy do Glastonbury. W wieku 16 lat Jeszua i ja mieliśmy córkę poślubioną mężczyźnie ze znanej rodziny, którego potomkowie zostali templariuszami.

Krew tej rodziny odziedziczyli templariusze. Kiedy Sarah wyszła za mąż i nabrała pewności siebie, pojechałem na północ do Walii i mieszkałem tam w małym kamiennym domu przez resztę moich dni.

Za moim domem ze wzgórza spływał strumień. Spędziłem wiele dni w miejscu, gdzie rozszczepił się na dwa rękawy. Dwa strumienie płynęły obok siebie, po czym jeden płynął w prawo, a drugi w lewo. Siedziałem między nimi, kontemplując przepływ mojego życia i przepływ życia Jeszuy – że nasze życia nie płynęły razem na długo, a potem się rozeszły.

Na zawsze będę pamiętał, jak Jeszua ukazał mi się po raz pierwszy po zmartwychwstaniu.

Był nów księżyca, niebo było czyste. Lekka mgła zalegała na wrzosowiskach i wszystko było srebrne w świetle księżyca i gwiazd. Zobaczyłem postać zbliżającą się do mnie ścieżką prowadzącą do mojego domu.

Przyszedł w chwili, gdy wyszedłem po wodę ze studni. Wyglądał tak samo jak poprzednio, ale emitował wyraźnie widoczne światło! Moje oczy wypełniły się łzami; moje serce zatrzepotało.

Podbiegłem do niego, ale zatrzymałem się, przypominając sobie słowa, które powiedział do mnie zaraz po zmartwychwstaniu.

– Nie dotykaj mnie jeszcze- powiedział, - bo jeszcze nie wstąpiłem do Ojca.

Och, jak ja, wtajemniczony Izydy, przez te wszystkie lata marzyłem o tym, żeby powiedzieć o tym całą prawdę!

Co miał na myśli przez te słowa? W końcu chrześcijanie odziedziczyli tylko część prawdy. b O większa jego część jest ukryta w tajemnicach Wielkiej Matki; a ponieważ Kościół starał się zdyskredytować zasadę żeńską, ukrył ją.

A prawda jest związana z samym ciałem Ka, które my, jako Wtajemniczeni, nazywamy sobowtórem eterycznym lub duchowym (ponieważ ciało Ka, naładowane wystarczającą ilością energii witalnej, wygląda jak ciało fizyczne). Ale w przeciwieństwie do ciała fizycznego, ciało Ka nie składa się z ciała, ale z energii i światła.

Kiedy Jeszua ukazał mi się zaraz po zmartwychwstaniu, był w swoim Ka, ale nadal było ono niestabilne energetycznie, ponieważ jeszcze nie wstąpił do Ojca – to znaczy do Wielkiego Ducha jego własnej duszy. Aby to zrobić, musiał pokonać portal śmierci i przejść przez podziemny świat swojej istoty.

Jak rozumiem, zrobił to z dwóch powodów. Po pierwsze, takie osiągnięcie daje wielkiej duszy ogromną moc Ka. Drugim jest torowanie drogi przez samą śmierć, aby inni, idąc za Jego światłem, mogli łatwiej przejść przez ciemność.

Tej pierwszej nocy, kiedy znów się spotkaliśmy – teraz to czuję, wszystko jest tak samo żywe, czyste i silne – moje serce przepełniła radość, że znów byłam z nim. Przyszedł do mnie przed północą i wyszedł przed świtem. W ciągu tych godzin leżeliśmy razem, nasze ciała Ka ponownie splotły się i nie musieliśmy mówić. Komunikowaliśmy się telepatycznie. Nawet bez fizycznego współżycia, nasze Serpentine Forces, po zjednoczeniu, wzniosły się świętą ścieżką w naszych kręgosłupach do koronnego tronu na naszych głowach, co spowodowało u mnie ekstazę i błogość.

Przychodził do mnie w ten sposób kilka razy w roku przez wiele lat. Czasami rozmawialiśmy. Przez większość czasu byliśmy razem.

Zapytałem go, gdzie był między naszymi spotkaniami. Odpowiedział, że odwiedza święte miejsca na całej ziemi i spotyka się z różnymi ludami, torując drogę światła.

Podczas jednej z jego wizyt poprosiłem go o wyjaśnienie tej dość dziwnej koncepcji.

Jeszua narysował okrąg na ziemnej podłodze mojego domu, a następnie figurę dwóch przecinających się trójkątów, które tworzą Pieczęć Salomona lub Gwiazdę Dawida. Powiedział, że jest wiele krain, o których nic nie wiemy. W tych częściach znajdują się miejsca odpowiadające punktom Pieczęci Salomona. Odwiedzając ich, upewnił się, że jego duchowa praca wypełniła tkankę tego świata.

Ze wszystkich wizyt Jeszuy najlepiej pamiętam czas, kiedy jego wizyta zbiegła się z przybyciem Sar „x.

Zaszła w ciążę i chciała się ze mną zobaczyć, aby otrzymać błogosławieństwo. Bardzo się ucieszyłem widząc ją i jej towarzyszy. Sar „x przesłała mi wiadomość o swojej wizycie przez druidów, ale ich wiadomość dotarła do mnie dopiero na dzień przed jej przybyciem. Została ze mną przez trzy dni. Drugiej nocy pojawił się Jeszua.

Nie wiem, czy zrozumiesz jakie to było dziwne. W końcu Sar”x nigdy nie widział swojego Ojca, a Jeszua nigdy nie widział swojej córki. I tak spotkali się po raz pierwszy! Ale fizyczne ciało jej ojca zniknęło w błysku światła w momencie zmartwychwstania, a teraz był w swoim ciało Ka, które emitowało wyraźnie widoczne światło.

Oboje byli poruszeni: Sar”x do łez, a Jeszua do wielkiej radości. Spędzili godzinę samotnie spacerując po ulicy. Nie wiem, o czym mówili. Ale od początku do końca rozmowy niebo było pełne spadających gwiazd.

Przed świtem, przed odejściem, Jeszua położył ręce na brzuchu Sar "x i pobłogosławił dziecko. Sar" x odszedł następnego dnia przepełniony poczuciem spokoju.

Tak więc powiedziałam ci wszystko, co chciałam powiedzieć o moim życiu jako matki, a teraz opowiem ci o sobie jako wtajemniczonym, o Alchemii Horusa i tajemnicach Izydy.

Teraz opowiem wam o mojej ukochanej duchowej siostrze, Matce Jeszui, zwanej również Maryją.

Maria była także inicjowaną kultem Izydy i wychowała się w Egipcie. Dlatego uciekając przed królewskim gniewem, który groził im w Izraelu, on i Józef ukryli się w Egipcie: tam byli bezpieczni wśród Kapłanek i Kapłanów Izydy.

Nauczanie Marii różniło się od mojego, a jednak służyliśmy temu samemu celowi. Aby wyjaśnić wam, kim była dla mnie Maryja, muszę ujawnić jedną z największych tajemnic kultu Izydy. Wierzono (i się z tym zgadzam), że w pewnych okolicznościach sama Bogini może wcielić się w kobietę przez narodziny lub inicjację duchową.

Maryja, matka Jeszuy, w bardzo młodym wieku została uznana przez Wielkie Kapłanki Świątyń Izydy za czystość ducha. Trenowała jako wtajemniczona i osiągnęła najwyższe poziomy. Ale jej przeznaczeniem było stać się Wcieleniem Bogini, a nie Kapłanką.

Aby stać się Wcieleniem Bogini, trzeba być duszą zaawansowaną, ponieważ wymaga to najtrudniejszego treningu duchowego i dyscypliny. Na ostatnim etapie inicjacji Maryja stała się strażnikiem strumienia energii pochodzącej bezpośrednio od samej Izydy. W tym sensie była ucieleśnieniem Kosmicznej Matki. Jakby było ich dwóch: Mary-man, czysty duchem i sercem, zachował w sobie bezpośredni portal do Wielkiej Matki, która stworzyła całą materię, cały czas i przestrzeń.

Mówiąc obrazowo, tak zastawiono stół do poczęcia istoty o niezwykłych cechach – jej syna Jeszuy.

Z punktu widzenia kultu Izydy, podczas procesu, który Kościół nazywa Niepokalanym Poczęciem, Maryja była świadkiem Boskiego i galaktycznego zapłodnienia, kiedy Zasada lub Duch Ojca umieszcza swoje nasienie w Matce Izydzie (materii, która otrzymuje impuls). Ducha). Ta subtelna i potężna energia duchowa skoncentrowała się w łonie Maryi i zrodziła Jeszuę.

Kiedy przy studni przyszli do mnie apostołowie, była wśród nich Maryja. Rozpoznała mnie jako Wtajemniczoną Izydę po złotej bransoletce w kształcie węża, a będąc jasnowidzem, zobaczyła również Pieczęć Izydy świecącą w moim ciele Ka.

Najpierw spojrzałem w oczy Jeszuy i, jak powiedziałem, jego potężna obecność przeniosła mnie do innych światów. Potem spojrzałem w oczy jego matce. W jej oczach wyczytałem, że rozpoznała mnie jako Nowicjusza Kultu Izydy. Chociaż Maria nie była szkolona w magii seksualnej, zdała sobie sprawę, że jestem szkolona dla Jeszuy.

Z tymi dwoma leciałem na skrzydłach transcendentalnej miłości, czując, jak mój duch wznosi się w górę.

Jednakże, kiedy spojrzałem w oczy uczniów Jeszuy, zobaczyłem w nich potępienie. Myśleli, że jestem dziwką (a więc mają po nich niezliczone pokolenia).

Ale mówię wam, że dla Jeszuy i jego matki nie byłam dziwką, ale czystym naczyniem uzdrawiającej i odżywczej energii samej Izydy.

W życiu człowieka - bez względu na to, czy jest to osoba, czy bóg - przychodzi chwila, kiedy matka nie może już dać mu tego, czego potrzebuje. Jej miłość nie znika, ale potrzebuje wsparcia energetycznego innej kobiety. Byłam taką kobietą.

Tam, przy studni, Mary rozpoznała mnie i dała mi swojego syna.

Spędziliśmy z Marią dużo czasu, omawiając pracę Jeszuy, jego potrzeby i moje miejsce w jego życiu. Oboje wiedzieliśmy, że służyłem wyższemu celowi. Pomimo tego, że byłem na to przygotowany, ta wiedza mnie zachwyciła. Nadal jestem tym zachwycony.

Kiedy spędziliśmy dni i noce troszcząc się o potrzeby Jeszuy i jego uczniów, Mary i ja bardzo się ze sobą zżyliśmy. Zakochałem się w niej i nadal ją kocham - za jej fizyczne piękno, za czystość serca i ducha oraz za czułość, z jaką traktowała świat.

Mogę powiedzieć, że Maryja, która służyła jako naczynie Izydy, jako Wcielenie Bogini, była już wysoko rozwiniętym Mistrzem. A po takiej służbie jej umiejętności i duchowa doskonałość są po prostu przytłaczające.

Maryja mieszka w boskich światach, a Jej współczucie i miłość nieustannie wylewają się na wszystkich. Jest dostępny dla wszystkich ludzi, niezależnie od wyznania. Kiedy do niej dzwonisz, wiedz, że cię słyszy.

Czas, jak wiesz, dobiega końca, a ja otrzymałem pozwolenie Bogini (sama Bogini mnie poprosiła), aby ujawnić ci niektóre z najpilniej strzeżonych sekretów w nadziei, że będziesz w stanie rozwinąć swoje świadomość w czasie.

Alchemia Horusa to metody zmiany ciała Ka. Kiedy Ka zyskuje b O Wraz z większą energią i światłem pole magnetyczne Wtajemniczonego jest intensyfikowane i to, czego pragnie, dzieje się szybciej.

Jednakże, kiedy człowiek całkowicie poddaje się swojej Boskiej Duszy (Ba), pogoń za osobistymi pragnieniami, jeśli nie jest zatrzymana, nie jest już sensem całego istnienia. Zamiast tego, osoba stara się rozwijać wyższe cechy swojej jaźni, postępując zgodnie z instrukcjami Ba (Boskiej Duszy).

Boska Dusza (Ba) istnieje na znacznie wyższym poziomie wibracyjnym niż ciało fizyczne (Khat) lub Ka (duchowy lub eteryczny odpowiednik formy fizycznej). W ciele Ka znajdują się kanały, które można stymulować i otwierać. Rozwijanie tych tajnych ścieżek w Ka wzmacnia to. Alchemia Horusa ma na celu ich wzmocnienie, aktywację potencjału Wtajemniczonego poprzez Jed (siedem wstępujących pieczęci, które jogini i jogini z Indii nazywają czakrami).

Nas, inicjowanych, nauczono aktywować Siłę Węża, kierując ją wzdłuż ścieżek energetycznych w kręgosłupie i otwierając pewne obszary mózgu. To stworzyło tak zwany Urey.

Urey to płomień, często koloru niebieskiego, który rozprzestrzenia się pionowo i poziomo wzdłuż kanałów w kręgosłupie i mózgu. Zmienia się falami, podążając za zmianami energii w tych kanałach. Aktywacja Urey wzmacnia potencjał mózgu we wszystkim, co dotyczy logiki, kreatywności i co najważniejsze wrażliwości, ponieważ zadaniem Wtajemniczonego jest zmiana jakości swojego bytu tak, aby kontakt z Ba (Boską Duszą) był czysty. i wolne.

Kiedy po raz pierwszy spotkałem Jeszuę przy studni, jego bliskość aktywowała moją wewnętrzną Alchemię. Moc Węża podniosła mój kręgosłup, jakbym stosował praktyki, których się uczyłem.

Tej nocy, kiedy po raz pierwszy byliśmy sami, ćwiczyliśmy Magię Seksualną Isis. Ta forma magii energetyzuje ciało Ka ogromną siłą magnetyczną poprzez moc orgazmu, ponieważ podczas orgazmu w komórkach ciała następuje ogromne uwolnienie energii. W miarę rozprzestrzeniania się ta energia uwalnia potencjał magnetyczny, który możesz wykorzystać.

Chcę omówić to bardziej szczegółowo, ale w tym celu konieczne jest przekazanie wam podstawowego zrozumienia seksu i świadomości duchowej, ponieważ Kościół ukrył przed wami tę tajemnicę.

Łącząc się z Jeszuą, jako wtajemniczony Izydy musiałem otworzyć w sobie pewne kanały. Uderzyło mnie, że wiele z tych kanałów otwierało się spontanicznie w jego obecności. Na początku mojej opowieści wspomniałam, że jako kobieta byłam zachwycona i musiałam walczyć ze swoimi namiętnościami i pragnieniami, ponieważ ścieżką Wtajemniczonego jest wykorzystanie energii pasji w określony sposób, a nie tylko jej unoszenie ty. Alchemia wymaga powstrzymywania energii, aby można ją było przekształcić.

Bardzo szybko Jeszua i ja osiągnęliśmy stan znany jako „Cztery Węże”. Dzieje się tak, gdy obaj partnerzy opanowali wewnętrzną Alchemię Horusa i mogą aktywować Solarnego i Księżycowego Węża w swoim kręgosłupie.

Jasnowidze wiedzą, że z tyłu biegnie kanał centralny. Po lewej stronie znajduje się Łańcuch Księżycowy, a po prawej Łańcuch Słoneczny, który jogini i jogini nazywają Ida i Pingala.

W Alchemii Horusa osoba powoduje aktywację tych dwóch obwodów za pomocą pól magnetycznych podobnych do węży.

Księżycowy Wąż po lewej jest całkowicie czarny, kolor Pustki; jest ucieleśnieniem samej Pustki i zawiera potencjał Bogini, Matki wszystkiego, co istnieje.

Słoneczny Wąż jest złoty.

Wtajemniczony sprawia, że ​​te Dwa Węże wznoszą się w górę. Gdy się wznoszą, przechodzą przez czakry i przecinają się. W Alchemy of Horus Dwa Węże przecinają się w piątej pieczęci (przy gardle) i wszystkich pieczęciach poniżej gardła.

Następnie znajdują się naprzeciw siebie mniej więcej w miejscu, w którym znajduje się szyszynka - w środku głowy. Tutaj Wtajemniczony wyobraża sobie miskę z szyszynką na dnie.

Te Dwa Węże nie są statyczne, wibrują i błyszczą. Energia je wibruje, a skręty ich ciał w Ka powodują wzrost potencjału magnetycznego.

Kochając się, Jeszua i ja jednocześnie podnieśliśmy Dwa Węże wzdłuż kręgosłupa wzdłuż Kanału Jed. Przy jednoczesnym orgazmie wyładowanie uwolnione z pierwszych pieczęci w okolicy miednicy wznosiło się do Tronu, czyli do górnej części głowy, stymulując wyższe ośrodki mózgu.

Jednocześnie w momencie seksualnej ekstazy całkowicie przenosimy naszą uwagę na nasze ciała Ka, ponieważ ekstaza nasila Ka. Stan ekstazy odżywia i wzmacnia ciało Ka i, jak powiedziałem, wzmocnione Ka staje się potężniejszym magnesem, przyciągającym do Wtajemniczonego to, czego chce.

Magia Seksualna Isis jest zbudowana na wrodzonej zdolności żeńskiej istoty do używania energii magnetycznej, aby otworzyć głębsze poziomy świadomości, poddając się mocy energii seksualnej.

Kiedy kobieta czuje się głęboko kochana i szanowana (tak jak byłam kochana i szanowana przez Jeszuę), coś uwalnia się na najgłębszych poziomach jej istoty, a w momencie orgazmu pojawia się niekontrolowany dreszcz. Jeśli kobieta, czując się bezpieczna, pozwala, aby to drżenie, to drżenie zawładnęło nią, otwiera się ogromny lejek magnetyczny, którego środek znajduje się w macicy.

Dwoje Wtajemniczonych, którzy praktykują Magię Seksualną Isis, może wzmocnić swoje Ka i szybko poszerzyć swoją świadomość dzięki sile tego pola magnetycznego.

W zaawansowanych praktykach Magii Seksualnej Isis, męski Wtajemniczony powoduje, że oba jego Węże wznoszą się przez ciało Ka kobiety, a kobieta powoduje, że jej Dwa Węże wznoszą się przez ciało Ka mężczyzny. Siła tej praktyki jest jak energia uwalniana przez bombę atomową. Ogromne magnetyczne „fale pływowe” mogą niesamowicie wzmocnić Ka – lub zniszczyć je, jeśli nie zrobisz tego prawidłowo.

To był tego rodzaju zaawansowana praktyka, którą Ka Jeszua wykonywał tej nocy przed Ogrodem Getsemane. Ten potężny wzrost potencjału magnetycznego Ka dał mu siłę, by stawić czoła nadchodzącym wyzwaniom i wykonać zadanie, które zostało mu postawione, gdy został inicjowany przez portal śmierci. Dzięki temu jego ciało fizyczne w błysku światła powróciło do swoich elementów składowych (kościół nazywa to Zmartwychwstaniem). Ale to był wynik procesu głęboko w nim. Było to spowodowane magnetyzmem jego ciała Ka, ponieważ z pomocą silnie naładowanego Ka był w stanie przejść przez swój osobisty podziemny świat, przez samą śmierć.

Podczas praktykowania Magii Seksualnej Isis, Jeszua i ja zrozumieliśmy, że to jest nasz cel.

Dla Jeszuy każde połączenie ze mną było sposobem na wzmocnienie jego Ka. Dlatego powiedziałem wcześniej, że przyszedł do mojej „studni”, ponieważ „studnia”, którą Wtajemniczony oferuje człowiekowi, jest nieskończonym potencjałem magnetycznym. Ale otwiera się tylko wtedy, gdy kobieta czuje się kochana i bezpieczna. Tylko wtedy te praktyki będą skuteczne. Ponieważ bez troski i miłości praktyki te stają się tylko technikami i nie dają pożądanych rezultatów.

Ale byłam zarówno kobietą, jak i nowicjuszką. Studiowałem przez lata i wiedziałem, co zrobić z tymi kanałami. Ale zdziwiło mnie, że jako kobieta dałem się porwać pasji.

Zauważyłem, że nie mogę się doczekać każdego spojrzenia i dotyku Jeszuy, a czas, który spędziliśmy w samotności, był najcenniejszy w moim życiu. Jego dotyk, jego uczucie sprawiły, że coś we mnie się otworzyło i czasami chciałem się z siebie śmiać.

Ja, który zostałem nauczony tajemnych praktyk Magii Seksualnej Izydy, którą Kapłanki uważały za bardzo zaawansowanego ucznia - ten Riissed - okazałem się początkujący w obecności kobiety.

Wiedz, że w sercu, świadomości i mądrości kobiecego ciała kryją się jedne z największych tajemnic i najpotężniejszych sił - i czekają na odkrycie.

A wszystko to ujawnia się za dotknięciem mężczyzny!

Kiedy mówię o Jeszui, przepełnia mnie miłość i uczucia, które zawsze do niego żywię.

Magia seksualna Izydy opiera się na wiedzy, że pierwiastek żeński zawiera alchemiczny klucz w swojej seksualnej naturze. Ten alchemiczny klucz objawia się podczas kochania - podczas stosunku. Kiedy aktywowana jest wystarczająco silna, Alchemia Horusa pojawia się spontanicznie.

Uczono mnie, że mówiąc alchemicznie, są dwa sposoby osiągnięcia tego samego celu.

Alchemia Horusa była podstawą obu praktyk, ponieważ używały tych samych kanałów. Dla tych, którzy nie chcieli wejść w partnerstwo, Alchemia Horusa była sposobem na wzmocnienie i aktywację ciała Ka do poziomów Wysokich Wtajemniczeń.

Tym, którzy weszli w partnerstwo, Magia Seksualna Izydy dała skrzydła, dzięki którym mogli wspiąć się na Jed i wejść na Tron Wyższej Świadomości.

To wielka tragedia, że ​​Kościół zaciemnił tajemnice i świętość naszej seksualnej natury. Przez prawie dwa tysiące lat najbardziej dynamiczna i jedna z najszybszych dróg do Zrozumienia Boga była uważana za zło. Niestety, kościół nazwał go grzesznym – i odstraszył tych, którzy mogliby go przypadkowo odkryć.

Chociaż cuda dokonane przez Jeszuę dla wielu wydają się niezwykłe, dla Wtajemniczonych są one naturalnymi przejawami potencjału świadomości. Są znakiem. Cuda nie zdarzają się po prostu i chcę o tym mówić w kategoriach wiedzy, którą posiadaliśmy z Jeszuą.

Kiedy spotkałem Jeszuę, już czynił cuda.

Musiałem mu pomóc wzmocnić jego Ka na ostatnią Inicjację przez portal śmierci - inicjację Wielkiego Boga Horusa. Jak powiedziałem, w tym celu praktykowaliśmy Magię Seksualną Izydy i Alchemię Horusa.

Ze wszystkich cudów, które Jeszua dokonał na moich oczach, najdroższy jest mi cud chleba i ryby.

To był bardzo długi i gorący dzień. Apostołowie, Maryja i ja, jak zawsze, poszliśmy za Mistrzem. Zebrał się bardzo duży tłum, uważnie słuchając każdego słowa Jeszuy. Wszyscy byliśmy zachwyceni jego wizją świata i zdumieni wyrazistością jego wypowiedzi.

Wydawało się, że przez kilka godzin byliśmy przetransportowani bezpośrednio do nieba i zauważyłem, że Ka Yeshua powiększył się, by objąć wszystkich obecnych. To był dla mnie kolejny znak.

Kiedy skończył mówić, dzień zbliżał się już do wieczora i przepełniony współczuciem dla słuchaczy, zdając sobie sprawę, że droga do domu zajmie im dużo czasu, poprosił o zebranie i podzielenie się jedzeniem.

Uczniowie, Maria i ja, a także niektórzy ludzie z tłumu zaczęli zbierać jedzenie.

Ale kiedy wszystko zostało zebrane, okazało się, że to nie wystarczy dla wszystkich: mieliśmy tylko kilka ryb i małych bochenków.

A potem byłem świadkiem niezwykłego wydarzenia.

Jeszua zatopił się w sobie i zamknął oczy. Wyczuwałem intensywność jego modlitwy, chociaż nie słyszałem słów. Widziałem strumień światła biegnący wzdłuż całej wysokości jego Jeda, od podstawy kręgosłupa do czubka głowy, skierowany w górę przez koronę, do Ba, Boskiej Duszy. Wkrótce energia opadła, jakby w odpowiedzi na jego prośbę; wyciągnął ręce nad dwoma małymi koszyczkami i zaczął rozdawać chleb i ryby, łamać je na kawałki i ubierać każdego z obecnych.

Było cudownie; nakarmiono ponad tysiąc osób, ale chleba i ryb nie zabrakło. Po nakarmieniu tłumu, Jeszua dał jedzenie swoim uczniom, Maryi i mnie. Ten chleb był najsłodszy, a ryba najsmaczniejsza, jaką kiedykolwiek jadłem.

Cuda są naturalne dla Mistrza takiego poziomu jak Jeszua, az punktu widzenia Wtajemniczonego każdy, kto wykonuje niezbędne praktyki, może je tworzyć.

Jeszua często mówił: „Ja i mój Ojciec jesteśmy jednym”... To zdanie zostało później błędnie zinterpretowane. Z punktu widzenia wtajemniczonego „Ojciec” jest po prostu inną nazwą Ducha. W ten sposób Jeszua zauważył, że połączył się ze swoim Duchem i tak dokonują się cuda.

Nieustannie wahał się między dwoma ideami, które później Ewangelie interpretowały na swój własny sposób.

Jeszua czasami mówił: „Ja i mój Ojciec jesteśmy jednym”... A innym razem powiedział: „Bez mojego Ojca nic nie mogę zrobić”... Dzieje się to w procesie Wtajemniczenia, kiedy Oświecony waha się między przekonaniem o swoim połączeniu z Duchowym Źródłem a stanem, w którym uświadamia sobie, że jest niczym i nie może nic zrobić bez Ducha.

Jeden stan umysłu niesie ze sobą poczucie wszechmocy, podczas gdy inny niesie poczucie bezradności. Wtajemniczony musi przejść między nimi. Fakt, że Jeszua kilkakrotnie użył tych zwrotów, oznaczał dla mnie jako wtajemniczonego, że stanął w obliczu tego paradoksu.

Mając w głowie ten paradoks, żył aż do Ogrodu Getsemani. Przed wyjazdem do Ogrodu przyszedł do mnie i po raz ostatni ćwiczyliśmy Cztery Węże. Nasze spotkanie było intensywne, bo oboje wiedzieliśmy, że zbliża się godzina.

Moc uwolniona przez tę praktykę na naszej ostatniej randce ożywiła ciało Ka Jeszuy i świeciło przekonaniem, że zachował się do ostatnich minut swojego życia, co pozwoliło mu przejść przez śmierć. Ale wcześniej często spędzał czas… Trudno mi znaleźć właściwe słowa… w rodzaju samooceny.

Wyznawcy Jeszuy, którzy nazywają siebie chrześcijanami, myślą, że z ufnością kroczył naprzód i zawsze dokładnie wiedział, jakie było jego przeznaczenie i misja; że nigdy nie wątpił. Ale ja, który spędzałem z nim noce, mówię ci, że tak nie jest.

To, że człowiek osiągnął mistrzostwo, nie oznacza, że ​​jest w stanie przezwyciężyć wątpliwości, że mu nie przeszkadzają.

Jeszua odczuwał nacisk swojej Boskiej Duszy, który jest charakterystyczny dla Wtajemniczonych. Wtajemniczony jest przecież osobą ze wszystkimi cechami tkwiącymi w człowieku, ale coraz bardziej jednoczy się ze swoją Boską Duszą, stając się w końcu jej częścią.

Jeszua dostrzegł potencjał Boskiej Świadomości w innych ludziach i kilka razy o tym mówił. Ewangelie wspominają jego słowa: „Zrobisz większe rzeczy niż ja”.... Zrozumiał, że cuda są naturalną manifestacją świadomości i że w procesie poszerzania świadomości ludzkości cuda staną się powszechne.

A jednocześnie wyraźnie widział ograniczenia otaczających go ludzi – ich nienawiść, ignorancję i bigoterię – i to go głęboko martwiło. Spędziliśmy dużo czasu, rozmawiając o tym. Nawet na kilka dni przed Ogrodem Getsemani Jeszua nie był pewien, czy zdobędzie pewność potrzebną do zakończenia ostatecznej Inicjacji.

Nie wiem, co spowodowało w nim taką zmianę, ale kilka dni przed Ogrodem i naszym ostatnim wspólnym aktem Wtajemniczenia przez Cztery Węże spłynęło na niego głębokie poczucie pokoju i stał się bardziej pewny siebie, niż kiedykolwiek widziałem jego.

Od ukrzyżowania Jeszuy minęło prawie dwa tysiące lat, ale wciąż drżę na myśl o tym. To bardzo dziwne być jednocześnie Wtajemniczonym i Kobietą.

Byłem obok Jeszuy podczas ukrzyżowania, trzymając moje Ka w żarliwej modlitwie – innymi słowy, byłem niewzruszony w mojej intencji bycia u jego boku, kiedy przeszedł na śmierć. Był to dla mnie akt wtajemniczenia, który wymagał bezstronności.

Takie zadanie było łatwe dla Wtajemniczonych, ale złamało serce Kobiety, która kocha Jeszuę jako Mężczyznę. I stałem na Kalwarii, rozdarty między mocą Wtajemniczonego a męką zakochanej kobiety, której ukochany cierpi.

W tym momencie nie myślałem o Inicjacji. Nie interesowało mnie to, że Jeszua wytyczał ścieżkę światła przez królestwo śmierci dla tych wszystkich, którzy za nim podążają.

Krzyczałem nawet na Izydę.

– Jak śmiesz!- Powiedziałem.

Kiedy już nie mogłam znieść cierpienia, Maryja dotknęła mojej ręki. Byłem sam w agonii i nie zauważyłem jej bólu. Nasze spojrzenia spotkały się i płakaliśmy w swoich ramionach. Ona - według syna, ja - według ukochanej.

Ewangelie mówią, że zaraz po śmierci Jeszuy nastąpiło trzęsienie ziemi i mogę to potwierdzić. Wydawało się, że cała natura wiła się w agonii, a ziemia zatrzęsła się z gniewu i wściekłości na to, że taki Mistrz cierpiał z rąk takich ludzi jak on.

Ale taki jest paradoks życia na ziemi.

Nad miastem przetoczyła się wielka burza - nigdy nie widziałem takiego wiatru. Niebo wypełniały ciemne chmury i błyskawice, grzmot wstrząsał wszystkim dookoła. Ten przerażający występ wydawał się trwać wiecznie, ale myślę, że zajęło mu to tylko godzinę lub dwie.

W krypcie Maryja i ja umyliśmy ciało Jeszuy zgodnie z żydowskimi zwyczajami i tradycjami, powijaliśmy je i opuściliśmy kryptę. Zrobiliśmy to w milczeniu. Jedynym dźwiękiem był nasz stłumiony szloch.

Dziwne było dla mnie, że wskrzesił Łazarza, ale nie mógł się powstrzymać.

Nie rozumiałem, co robił.

Ale po zmartwychwstaniu, widząc go w ciele Ka, lśniącego i pięknego jak zawsze, zrozumiałem to.

Kiedy Wtajemniczony staje się Najwyższym Bogiem Horusem, oznacza to, że aktywował najwyższy potencjał świadomości w ludzkiej formie. Ale tradycyjnie robiono to tylko dla siebie. Jeszua zrobił to dla dobra całej ludzkości. To jest jego dziedzictwo.

Ale mówię, że religia nie ma z tym nic wspólnego! Chodzi o fizykę i alchemię.

Nauka Jeszuy była prosta: wszyscy jesteśmy bogami, wszyscy mamy potencjał, by kochać i uzdrawiać. On sam zademonstrował to w najlepszy dostępny mu sposób.

We wczesnych dniach kościoła (w społecznościach, które uformowały się wokół nauk Jeszuy) powstał piękny rytuał. Chcąc poczuć jego energię lub obecność, ludzie dzielili się chlebem i winem. Czasami w rytuale uczestniczyli mężczyźni, a czasami kobiety. Ten prosty akt wzajemnej hojności był w duchu nauk Jeszuy, ale z biegiem lat ta prostota została utracona i tylko kapłani mogli wykonywać ten obrzęd (zwany sakramentem). Znałem Jeszuę bardzo dobrze i mogę wam powiedzieć, że uznałby to za obrzydliwe.

Kościół wypaczył prawdę i moc nauk Jeszuy, a sekrety poszerzania świadomości za pomocą świętego seksu, tak jak Jeszua i ja praktykowaliśmy, zostały po prostu zniszczone.

Dzieląc się moją historią, zdaję sobie sprawę, że tylko garstka ludzi mnie zrozumie – ale to wystarczy.

Jak już powiedziałem, można osiągnąć wyżyny świadomości samemu, bez partnera; Alchemy Horus został stworzony, aby pomóc Wtajemniczonym w tym procesie.

Jednak tym, którzy są w partnerstwie - w Świętej Unii - została objawiona Magia Seksualna Izydy. Chcę omówić niektóre z jego aspektów.

Pierwszym z nich jest zrozumienie, że w czasie orgazmu generowane są pola magnetyczne. W rzeczywistości pola te powstają podczas tzw. „flirtu” – kiedy zmysły pobudzane są przez dotyk. Ta stymulacja powoduje budowę pól magnetycznych i jest niezwykle ważna dla alchemicznej praktyki Magii Seksualnej.

Jest kilka metod dostępnych dla Wtajemniczonych i o niektórych z nich opowiem. Ale w praktyce konieczne jest zrozumienie natury interakcji między dwoma pierwiastkami alchemicznymi u mężczyzny i kobiety.

Na poziomie fizycznym nasienie mężczyzny niesie informacje o jego rodowodzie genetycznym, które jest przekazywane dziecku. Kiedy plemnik łączy się z komórką jajową, pojawia się życie, a życie jest złożonym połączeniem pól magnetycznych. Dziecko dorastające w macicy rozwija narządy i układy, ale na poziomie magnetycznym wyglądają one jak złożone, wzajemnie połączone pola wibracyjne i magnetyczne. Oznacza to, że akt seksualny w jakiś sposób tworzy nowe obwody magnetyczne.

Wtajemniczeni zaznajomieni z alchemią również wykorzystują energię seksualną do tworzenia złożonych pól magnetycznych - ale te pola nie stają się nową istotą, dzieckiem. Są one wplecione w ciała Ka Inicjowanych, wzmacniając je i podnosząc. To jest pierwsza rzecz do zrozumienia.

Zadaniem Inicjowanego w systemie, którego nauczyliśmy się z Jeszuą, jest wzmocnienie ciała Ka i pozbycie się ograniczeń formy fizycznej (Khat).

Kolejny poziom wiedzy wiąże się z emocjonalnym dostrojeniem kobiety wtajemniczonej, ponieważ jej otwartość zależy od stanu emocjonalnego. Jest to część jej natury i nie można tego zignorować, jeśli chcesz, aby te techniki były skuteczne.

Kobieta wtajemniczona potrzebuje poczucia bezpieczeństwa i miłości, a przynajmniej szacunku. Kiedy tam jest, coś w jej wnętrzu rozluźnia się i pozwala na zaistnienie alchemii.

Proces alchemiczny ma miejsce, gdy Ka męskiego Wtajemniczonego i Ka żeńskiego Wtajemniczonego są połączone. Kiedy się kochają, ich ciała Ka wchodzą w interakcję, co pomaga kobiecie otworzyć pole magnetyczne. Ten dziwny termin pochodzi z języka używanego w świątyniach Izydy.

Podłoga to fundament, na którym stoi człowiek. Gdy chcemy, żeby coś stało stabilnie, kładziemy to na podłodze. Słowo „podłoga” w świątyniach zostało użyte na określenie najistotniejszego elementu. Więc kiedy mówię „Magnetyczny seks kobiety”, mam na myśli fundamentalny element, bez którego nie można się obejść.

Kiedy Inicjowani kochają się, w mózgu i ciele uwalniane są potężne substancje chemiczne, które przenoszą Inicjowanych z ich zwykłego świata do innej przestrzeni. To dodatkowo otwiera pola magnetyczne i generuje wzrost magnetyzmu.

W momencie orgazmu inicjowany mężczyzna może albo wytryskać, albo zatrzymać plemniki. Jeśli dochodzi do wytrysku (i wszystkie poprzednie warunki zostały spełnione), w macicy jego partnerki następuje natychmiastowa reakcja. Kiedy energetyczna kwintesencja plemników wchodzi w kontakt ze ścianami swojego wewnętrznego sanktuarium, następuje eksplozja energii magnetycznej - obracające się światy wewnątrz światów. A im wyższy poziom osiągną obydwoje Wtajemniczeni, tym silniejsza będzie energia magnetyczna uwalniana podczas takiego kontaktu płynów seksualnych. Ważne jest, aby zrozumieć, że ten kontakt tworzy złożone pola magnetyczne, które zarówno mężczyzna, jak i kobieta mogą wciągać do swojego ciała energetycznego.

Czasami zdarza się, że wtajemniczona kobieta zaczyna drżeć w niekontrolowany sposób. Ośrodkiem tej wibracji jest zwykle macica, która powoduje kaskady drżenia w okolicy miednicy. Tworzy również bardzo złożone pola magnetyczne, które obaj Wtajemniczeni mogą wciągać do swoich ciał energetycznych.

Kiedy Inicjowani podnoszą Siły Węża wzdłuż kręgosłupa podczas aktu seksualnego, Dwa Węże, spotykając się, magnetyzują czakry, wzmacniając odpowiednie zdolności i siły.

To wszystko, co mogę powiedzieć, ponieważ ta praktyka może prowadzić do znacznego wzrostu umiejętności danej osoby. Ale mam nadzieję, że umiesz czytać między wierszami, a jeśli jesteś gotowy na tę praktykę, zrozumiesz, jak to zrobić.

Studiując magię seksualną Izydy i alchemię Horusa, Inicjowani ćwiczyli podstawowe ćwiczenia Dwóch Węży.

Praktykując te ćwiczenia, wtajemniczony sam generuje energię poprzez moc RA (wewnętrznego ognia), aby rozszerzyć świadomość (by stać się świadomym złożonych pól magnetycznych w swoim ciele), aby następnie wprowadzić je do Ka.

Chcę porozmawiać o tej metodzie. Jest to podstawowa praktyka zarówno dla tych, którzy chcą wykonywać tę pracę samodzielnie, jak i dla tych, którzy chcą to robić z partnerem.

Podstawowa praktyka wymaga, aby wtajemniczony siedział wyprostowany i oddychał rytmicznie i spokojnie.

Następnie wtajemniczony powinien skoncentrować swoją uwagę na podstawie kręgosłupa i swoim oddechem unieść Czarnego Węża po lewej i Złotego Węża po prawej, w górę kręgosłupa.

Przechodząc do korony, Dwa Węże krzyżują się na każdej czakrze. W tej praktyce Dwa Węże idą tylko do środka głowy, do szyszynki.

W rezultacie pod wpływem siły oddechu i intencji Wtajemniczonego Węże powinny zacząć się poruszać, wić.

W tym momencie, wewnątrz głowy, musisz wyobrazić sobie Kielich z Dwoma Wężami, patrzącymi na siebie ponad jego krawędzią. Szyszynka powinna znajdować się na dole kubka.

Następny etap podnosi energię RA w górę. Wtajemniczony wyobraża sobie żywą kulę ognia, podobną do słońca, w splocie słonecznym iz każdym wydechem powtarza lub nuci sobie słowo „RA”. Powoduje to aktywację światła, ognia wewnętrznego RA i spontanicznie zaczyna wznosić się w górę.

To światło i ciepło poruszają się w górę, przechodząc przez środek Kielicha pomiędzy Dwoma Wężami i dalej do korony. Tu powstaje cudowne zjawisko.

Po lewej stronie korony znajduje się płynna energia zwana „Red Serpentine Drops”. Z prawej strony korony do kielicha spływa kolejna, podobna do cieczy energia, zwana „Kroplami Białego Węża”. Ciepło i światło wewnętrznego RA powoduje, że korona uwalnia te substancje.

Czerwone Serpentine Drops kojarzą się z biologiczną matką Wtajemniczonego, a Białe z ojcem. Mieszanie tych kropli może mieć kilka efektów. W krtani może pojawić się uczucie słodkiego smaku – to, co jogini i jogini nazywają Amritą, a w kulcie Izydy nazywa się to „Wodami Źródlanymi”, ponieważ ma się wrażenie, że pochodzą one ze źródła w głowie. Kiedy wtajemniczony skupia się na odczuciu wód źródlanych, pojawia się ekstaza. Czasami wtajemniczony czuje światło w swojej głowie. Jeśli skupisz się na tym świetle, pojawi się również ekstaza.

Czasami, gdy mieszają się czerwone i białe krople serpentyn, ekstaza pojawia się spontanicznie. Ta ekstaza – bez względu na to, co ją spowodowała – jest niezbędna dla alchemii, ponieważ ekstaza jest pokarmem dla ciała Ka.

Ekstaza z reguły pozostaje w wyższych ośrodkach, ponieważ właśnie tam powstaje. Ale w tej metodzie, gdy tylko pojawi się ekstaza, Wtajemniczony musi przenieść swoją świadomość do całego ciała Ka. To powoduje, że ekstaza rozprzestrzenia się po całym ciele fizycznym, Khat, a następnie jest wchłaniana przez Ka, co ją intensyfikuje i ożywia.

To jest podstawowa praktyka.

Dla tych, którzy wspólnie praktykują Magię Seksualną Isis, stany ekstazy pojawiają się naturalnie. Ci, którzy kroczą ścieżką samotników, muszą samodzielnie wywołać w sobie ten stan.

Jednak obie praktyki wymagają od Inicjowanych skupienia uwagi na ciele Ka podczas ekstazy, aby mogło być nasycone polami magnetycznymi, które powstają w tych momentach.

Wtajemniczony mężczyzna, który praktykuje Magię Seksualną Izydy, staje przed największymi próbami, ponieważ wydaje się, że prosi go, by sprzeciwiał się swojej naturze. Z alchemicznego punktu widzenia to, co męskie jest elektryczne, podczas gdy żeńskie jest magnetyczne.

W naturze elektryczności - poruszać się i działać, aw naturze magnetyzmu - odpoczywać, otaczać.

W tej praktyce najważniejsze jest wzmocnienie ciała Ka poprzez wplecenie w nie pól magnetycznych, które powstają podczas stosunku płciowego. Natychmiast po orgazmie pola magnetyczne uwolnione przez kobietę wtajemniczoną kontynuują spiralę i krążenie. W tym czasie musisz odpocząć, odpoczywając w tych polach magnetycznych. Jednak mężczyźni zwykle albo wstają i zaczynają coś robić, albo zasypiają.

Wtajemniczony musi przyzwyczaić się do odpoczynku, pozwalając stworzonym polem magnetycznym na spiralę w jego Ka i ciele fizycznym.

Zwykle tak się nie dzieje, ponieważ u mężczyzn orgazm ogranicza się do okolic miednicy, a tylko w niektórych przypadkach rozprzestrzenia się dalej. Ale u oświeconej kobiety orgazm rozprzestrzenia się po całym ciele i może trwać z różnymi poziomami intensywności przez kilka godzin, zwłaszcza jeśli może się zrelaksować i nie przeszkadzać.

Niektórzy Inicjowani mężczyźni martwią się, że zmieniając się, ucząc się spokoju, tracą swoją męskość - ale zapewniam, że wcale tak nie jest.

Kiedy inicjowany mężczyzna odpoczywa w polach magnetycznych, jego ciało Ka staje się silniejsze, a jego energia seksualna staje się potężniejsza. Jednym z zadań męskiego Wtajemniczonego jest zwiększenie wrażliwości na nowe poziomy doznań, aby wpleść pola magnetyczne uwolnione przez seks w jego fizyczne ciało i Ka.

Termin „odpoczynek” nie oznacza, że ​​członek mężczyzny powinien pozostać wewnątrz kobiety. Oznacza to, że mężczyzna pozostaje blisko kobiety – dotykając, głaszcząc, pogrążając się w doznaniach fizycznych i emocjach po orgazmie. To może dać męskim Wtajemniczonym dostęp do kobiecych tajemnic stworzenia.

Innym ważnym szczegółem, na który wtajemniczony mężczyzna powinien zwrócić uwagę, jest Adoracja Umiłowanego.

Wiele wskazuje na to, że alchemia Magii Seksualnej rośnie. Jednym z nich jest kult lub adoracja Umiłowanego.

Dzieje się tak zarówno u mężczyzny wtajemniczonego, jak i kobiety. Kiedy u obojga partnerów pojawia się Ukochany Kult, wzmacnia się alchemia i magia seksualna, ponieważ harmonia i magnetyzm wywoływane przez tę emocję sprzyjają magii.

Teraz chcę porozmawiać o pojęciu „magia”.

Dlaczego używamy tego terminu? Chodzi o to, że mówimy o przemianie jednostki w Boga. To magia symbolizowana przez boga Horusa (pół człowieka, pół sokoła). Poprzez praktyki alchemiczne wznosi się na poziom Najwyższego Boga Horusa. Oznacza to, że osoba osiągnęła najwyższe stany świadomości.

Magia Seksualna Isis – metoda poszerzania świadomości (która sama w sobie jest magią) – jest osiągana poprzez energie i ekstazę, które pojawiają się podczas seksu.

Magia to techniki, które pomagają osobie ze zwiększonym Ka wpływać na rzeczywistość na różne sposoby, które innym wydają się magiczne. Weźmy na przykład główną praktykę Alchemii Horusa - wznoszenie Czarnego i Złotego Węża w górę kręgosłupa, tworzenie Kielicha, aktywowanie wewnętrznego ognia RA i mieszanie czerwonych i białych kropli węży. To wszystko są akty magiczne, akty intencji, akty woli osobistej i duchowej. Dlatego nazywa się to magią.

Wracając do paradoksu, z jakim zmaga się męski Wtajemniczony, odkrywamy, że jego natura w pewnym stopniu koliduje z jego praktykowaniem Magii Seksualnej. Kiedy Ka męskiego Wtajemniczonego jest naładowane, stara się on działać, coś zrobić. Jednakże, jeśli on, przytłaczający siebie, może odpocząć ze swoim Ukochanym, on i ona zanurzą się w magnetyzm stworzony przez ich miłość, ich płeć i jeszcze bardziej naładują jego Ka.

Jest jeszcze jedna przeszkoda, którą człowiek-wtajemniczony napotyka w tym procesie, uniemożliwiając mu ujawnienie swojej natury Horusowi. My w świątyniach nazywamy to „latającymi przeszkodami”. Są to istniejące postawy, przekonania, nawyki emocjonalne - czyli to, co nazywasz problemami psychologicznymi. Tylko usuwając tę ​​przeszkodę, Wtajemniczony jest w stanie wznieść się do wyższych stanów świadomości.

To tutaj na człowieka-wtajemniczonego czeka trudne przejście, wymagające wielkich umiejętności.

Matka nosi syna w swoim łonie, a następnie karmi go i chroni. Ale nadchodzi moment, w którym chłopiec zyskuje samodzielność i zdolność do samodzielnego działania. W tej chwili może mu się wydawać, że matka go ogranicza, przeszkadza mu. I odpycha matkę, by spotkać się ze światem twarzą w twarz. Na tym etapie może nawet rozpocząć się między nimi konfrontacja.

Wtajemniczony może nadal nieść związane z tym emocje. W takim przypadku będzie mu trudno zrelaksować się i odpocząć w polach magnetycznych, ponieważ na poziomie psychologicznym odbiera to jako poddanie się kobiecie. Jeśli mężczyzna-wtajemniczony ma nierozwiązane problemy z matką, może świadomie lub nieświadomie powtórzyć je ze swoją partnerką.

Obaj Nowicjusze uczestniczący w Magii Seksualnej Izydy muszą zrozumieć, że rozpoczynają długą podróż i że jest to z natury proces alchemiczny, którego celem jest przemiana jednej substancji w drugą. Osiąga się to poprzez wypalanie toksyn (lub negatywności), tak aby czysta substancja pozostała lub pojawiła się.

Substancje, które są przekształcane w procesie Magii Seksualnej Izydy, to wydzieliny seksualne, hormony, neuroprzekaźniki i inne, które wciąż są nieznane twojej nauce. Proces ten obejmuje również zmianę psychologii uczestników.

Ze swej natury magia seksualna Izydy przyspiesza proces alchemiczny. Upał wzrasta, żużle wypalają się; to, co trzeba wyczyścić, staje się boleśnie widoczne.

Jeśli dana osoba nie rozumie, że jest to jeden ze skutków ubocznych alchemii, może obawiać się, że pojawiają się złożone problemy psychologiczne. Ale jest to jeden z rezultatów alchemii, ponieważ ciśnienie powstające w potężnym procesie alchemicznym wywołanym przez Magię Seksualną Izydy powoduje, że ciało Ka wydala, wyciska wszelkie zanieczyszczenia na powierzchnię i oczyszcza się ze wszystkich Przeszkód Lotu.

Dla tych, którzy praktykują alchemię bez partnera, Alchemia Horusa stwarza również presję, aby wypchnąć wszystkie nieczyste rzeczy na zewnątrz. Ale dla nich zadanie jest trudniejsze, ponieważ sami muszą dołożyć wszelkich starań, aby utrzymać wymagany poziom energii. Ci, którzy pracują w parach, widzą w swoim partnerze wszystkie swoje zalety i wady, jak w lustrze; ci, którzy ćwiczą sami, nie mają takiej możliwości. Jednak możesz się bez tego obejść.

Jest to podstawowa wiedza wymagana do praktykowania Magii Seksualnej Isis. Na poprzednich stronach ujawniłem wam tajemnicę wieków, jedną z najpilniej strzeżonych tajemnic świątyń Izydy.

Tylko najbardziej zaawansowani zostali przeszkoleni w tych praktykach.

Nie ma znaczenia, czy praktykujesz ścieżkę samotników poprzez Alchemię Horusa, czy ścieżkę Świętej Unii poprzez Seksualną Magię Izydy – wkraczasz na ścieżkę ujawnienia swojej Boskiej Natury.

Najważniejszą rzeczą w tej podróży jest wzmocnienie Ka poprzez ekstatyczne stany świadomości. Nie ma znaczenia, czy zostały stworzone przez samą osobę, czy podczas seksu; Karmią ją i wzmacniają stany ekstatyczne, niezależnie od ich źródła.

Ale wiem: wstyd jest trucizną dla organizmu Ka, zmniejszając jego witalność i siłę.

Ja, oddana Izyda, uważam za tragedię, że Kościół zawstydził kobiety i mężczyzn z powodu ich seksualnej natury i zamknął jedną z najbardziej bezpośrednich dróg do Urzeczywistnienia Boga. Cokolwiek zrobisz po drodze, radzę pozbyć się wstydu.

Przyjrzyj się uważnie sobie, poszukaj ciemnych zakamarków w swoim umyśle i sercu, w których czai się wstyd, i usuń go.

Wykorzystaj każdą szansę, aby wywołać stan ekstazy, ponieważ to cię wzmacnia i wzmacnia twoje ciało Ka.

Niech przeszkody w twojej ucieczce będą rzadkie, a błogosławieństwa na twojej drodze częste.

Teraz chcę wypełnić niektóre luki dotyczące praktyki Magii Seksualnej Izydy.

Wtajemniczony mężczyzna musi zrozumieć, że to pole magnetyczne wytworzone przez pieszczoty i dotyk Wtajemniczonej kobiety, jego Ukochanej, powoduje powstanie kaskady pól magnetycznych, których intensywność wzrasta aż do momentu orgazmu.

Wtajemniczony musi również nauczyć się odpoczywać w polach magnetycznych.

Bardzo ważne jest, aby oboje Inicjowani skupili swoją uwagę na ciele Ka w ekstatycznych stanach świadomości, które pojawiają się podczas kochania się. To wzmacnia i energetyzuje ciało Ka, co jest niezbędne dla rodzaju alchemii, którą praktykowaliśmy z Jeszuą.

W czasie fizycznego orgazmu strumień magnetyczny ma tendencję do poruszania się w górę przez czubek głowy lub w dół przez podeszwy stóp – ale w każdym przypadku to pole magnetyczne ostatecznie opuszcza ciało i rozprasza się. W momencie orgazmu ważne jest, aby go utrzymać. Idealnie, inicjowani umieszczają swoją świadomość w Tronie (czakrze korony) lub w wyższych ośrodkach mózgu. Spowoduje to, że strumień orgazmu wzniesie się do głowy, wysyłając energię do samego mózgu i do ciała Ka.

Czasami inicjowany mężczyzna chce powstrzymać wytrysk. W Isis Sexual Magic inicjowani mężczyźni zostali nauczeni specjalnej praktyki zwanej Zatrzymywaniem Dolnego Nilu.

Z punktu widzenia wtajemniczonych starożytnego Egiptu Nil istniał zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz. Zewnętrzny Nil to fizycznie istniejąca rzeka, a wewnętrzny Nil to Jed i jego przepływ przez siedem pieczęci lub czakr. W momencie fizycznego orgazmu, kiedy człowiek dochodzi do wytrysku, uwalniają się siły tworzenia, schodzące z górnego Nilu do dolnego Nilu.

Nasienie niesie ze sobą potężny potencjał tworzenia pól magnetycznych w postaci nowego życia lub reakcji alchemicznej w łonie kobiety wtajemniczonej.

Jednak w niektórych przypadkach wytrysk może obniżyć poziom osobistej witalności męskiego Wtajemniczonego i wtedy lepiej dla niego zachować swoje nasienie. W takich przypadkach opracowano technikę zatrzymywania dolnego Nilu.

Mężczyzna kładzie palec na prostacie z przodu, tak że w momencie wytrysku nasienie cofa się, a nie do przodu, a pola magnetyczne jego seksualnej natury nadal krążą w jego fizycznym ciele i Ka. Ale nawet w takich momentach jego ciało Ka generuje pola magnetyczne, które reagują z polami wtajemniczonej kobiety, a partnerzy mogą odpocząć w ich interakcji.

Chciałbym wspomnieć o stosunkowo rzadkiej formie partnerstwa, która czasami pojawiała się wśród wtajemniczonych z Izydy. Nazwałbyś to partnerami seksualnymi tej samej płci.

Chociaż pojawienie się pól magnetycznych i zdolność do odpoczynku w nich, a także stan ekstazy, mogą osiągnąć partnerzy tej samej płci, nie ma interakcji nasienia z macicą, więc ten aspekt alchemii jest nieobecny .

Jednak wszystkie inne aspekty Alchemii i Magii Seksualnej pozostają niezmienione.

Na koniec chcę zwrócić uwagę na termin „wtajemniczony”, ponieważ używam go cały czas w tym materiale. Termin „wtajemniczony” odnosi się do osoby, która zdecydowała się odejść od codzienności, aby poszerzyć swoją świadomość.

Przekroczenie progu między życiem zwyczajnym a świętym naznaczone jest rytuałem inicjacji. W starożytnych praktykach kandydat był inicjowany przez Kapłana lub Kapłankę, zdolnych do przekazania mu mocy linii, do której należał.

W przypadku niektórych typów przejścia wymagany jest inicjator zewnętrzny.

Jednak w przypadku pierwszych etapów osoba może się inicjować, ponieważ inicjacja jest określeniem progu, przejścia od zwykłego życia do świętego.

Tym, których pociąga praktyka Alchemii Horusa i którzy pragną poświęcić się świętemu życiu, proponuję następujący prosty rytuał (podaję te instrukcje, ponieważ jest bardzo niewiele osób kwalifikujących się do Oświecenia w linii Starożytny Egipt).

Ten rytuał będzie wymagał świecy i dwóch szklanek lub filiżanek.

Jedna filiżanka jest wypełniona wodą, druga jest pusta. Możesz dodać kwiaty i kadzidło, jeśli chcesz, aby rytuał był estetyczny, ale w istocie proces Samoinicjacji jest aktem intencji, osobistej i duchowej woli.

Rytuał jest po prostu zewnętrznym odzwierciedleniem tego, co dzieje się w głębi duszy. W rzeczywistości, wewnętrznego wyboru można dokonać w ogóle bez zewnętrznego rytuału, a rytuał bez wewnętrznego wyboru jest całkowicie bezużyteczny.

W tym rytuale zapalisz świecę, a następnie wypowiesz następujące słowa:

- Duchu wszystkich żywych istot, stań się moim świadkiem. Ze względu na moje wniebowstąpienie i wzniesienie wszystkich żywych istot będę starał się być nieszkodliwy dla siebie i innych.

Następnie trzymając w prawej ręce szklankę lub inne naczynie z wodą, wlej wodę do pustego naczynia lub szklanki w lewej ręce i zapieczętuj to działanie następującymi słowami:

- Wylewając tę ​​wodę, zaznaczam przejście świętych wód mojego życia od zwyczajnych do świętych. Duchu wszystkich żywych istot, stań się moim świadkiem. Amen, amen, amen.

Chcę zakończyć moją historię myśląc o moim ukochanym Jeszui. Jako Isis Risen byłam przygotowywana na moment naszego spotkania. Kiedy nasze spojrzenia się spotkały, zostałam przeniesiona do innych światów.

Rozumiałem nauki, które wydawały się niejasne. Zrozumiałam najgłębsze tajemnice Izydy, kiedy objawiła mi je nie przez pisma święte, ale przez żywą obecność mojej miłości do Jeszuy.

Kiedy alchemia między nami nasiliła się, zacząłem go czcić, a on zaczął czcić mnie. Bardzo trudno było mu się ze mną rozstać.

Chciał zostać ze mną, zamiast przechodzić inicjację śmierci; jednak jako dusza na bardzo wysokim poziomie, wytyczył ścieżkę światła przez mroczną sferę śmierci. Zrobił to dla siebie i dla dobra całej ludzkości.

Wielu nie rozumie co? zrobił i dlaczego to zrobił.

Niektórzy myślą, że wystarczy w niego wierzyć, ale od nich nie jest wymagany żaden wysiłek. Jeszua nigdy tak nie myślał ani w to nie wierzył. Przybył jako wskazujące światło, jako latarnia miłości, w czasie, gdy świat wciąż był w cieniu zazdrosnego bóstwa. Jeszua, jako dusza na bardzo wysokim poziomie, wykazał się niesamowitą odwagą i siłą w nauczaniu miłości w takim czasie.

Dla mnie było to dziwne doświadczenie, ponieważ byłam zarówno Wtajemniczoną, jak i zakochaną kobietą i rozumiałam, że moim zadaniem jest pomóc mu wzmocnić jego Ka, aby miał dość siły, by stawić czoła królestwu śmierci.

Jako wtajemniczony rozumiałem swoje zadanie; do pewnego stopnia rozumiałem również poglądy Jeszuy. Ale jako zakochana kobieta byłam pochłonięta uczuciami do Ukochanej.

Pamiętam czas, który spędziliśmy razem; to są słodko-gorzkie wspomnienia.

Słodycz obecności Jeszuy na zawsze mnie wypełni i podtrzyma, ale gorycz naszego rozstania zawsze będzie ze mną.

W moich ostatnich dniach na tej ziemi Jeszua przyszedł do mnie ponownie w swoim ciele Ka, tak jak robił to przez wiele lat. Był ze mną, kiedy wziąłem ostatnie tchnienie, niosłem moje Ka przez królestwo śmierci, ścieżką światła, którą rozbłysnął mocą swojego zamiaru i zabrał mnie do tego miejsca w mojej duszy, które nazwalibyście rajem.

Jestem tam z Jego obecnością w czasie i przestrzeni.

Byłem zadowolony z pobytu tam z Jego obecnością, którą noszę w sercu i umyśle. Ale sama Izyda ukazała mi się i powiedziała, że ​​teraz muszę opowiedzieć swoją historię… że kłamstwo ostatnich dwóch tysiącleci musi się skończyć… że zasada żeńska ponownie pogodzi się z męskością… że objawia się Kosmiczna Matka się na początku czasów ostatecznych.

Dlatego odsłaniam jedną z tajemnic, które utraciłeś: Duch, męskość, potrzebuje pomocy kobiecości, aby powrócić do siebie z podróży przez Materię.

Ale z punktu widzenia słonecznej, pełnej światła pierwiastka męskiego, pierwiastek żeński niesie ciemną, mokrą i niebezpieczną otchłań. Aspekt słoneczny boi się ciemności aspektu księżycowego. Ale tylko w połączeniu Słońca i Księżyca, w połączeniu zasad męskich i żeńskich, w równowadze, w równowadze energetycznej, można osiągnąć prawdziwe oświecenie.

Kiedy Jeszua przygotowywał się ze mną do testu w Ogrodzie Getsemani, byłem ucieleśnieniem Izydy. Byłem nią. Nie było różnicy między mną a nią. Umożliwiły mi to praktyki, których mnie nauczyłem. Jeszua, podobnie jak Słońce, jako manifestacja pierwiastka słonecznego w królestwie materii, zjednoczył się ze mną, Księżycem; połączył się z samą Izydą; jego wspinaczka byłaby niemożliwa bez niej. Ona jest Kosmiczną Matką. Inne kultury nazywają to różnymi nazwami, ale pozostaje takie samo.

W takim stopniu, w jakim wtajemniczony człowiek jest w stanie odpoczywać w polach magnetycznych ze swoimi Ukochanymi i otrzymywać ich wibracyjne energie, wchodzi w kontakt z samą Izydą, Kosmiczną Matką, która stworzyła cały czas i przestrzeń.

W takim stopniu, w jakim inicjowana kobieta jest w stanie poddać się woli pól magnetycznych i zrelaksować się w swojej naturze, tak bardzo staje się Izydą.

Kiedy te dwa wydarzenia mają miejsce na poziomie mitologicznym, mężczyzna-wtajemniczony jest energetycznie dostrojony do Ozyrysa, kobieta-wtajemniczony do Izydy, a Horus rodzi się z mieszania ich pól magnetycznych. Ale w tym przypadku Horus nie przyobleka się w ciało, nie staje się dzieckiem. Horus nabiera kształtu i odlatuje w ciałach Ka samych Wtajemniczonych. Mogą wznieść się w boskie królestwa swojej własnej istoty.

Ale Ozyrys nie może powstać bez Izydy, tak jak Izyda bez Ozyrysa. Najwyższy Bóg Horus rodzi się z magnetyzmu ich połączenia.

Wtajemniczony (z natury istota elektryczna) myśli, że może to osiągnąć samodzielnie, ale w rzeczywistości jest to niemożliwe.

Isis czeka, aż się przyzna, ale on tego nie przyznaje.

Czekała wieki, a teraz jesteśmy na początku czasów ostatecznych, a presja jest wielka. To jeden z powodów mojego pojawienia się.

Wy, Wtajemniczeni Mężczyźni, którzy odkryliście w sobie zdolność poddania się woli sił Izydy, które leżą w naturze waszej Ukochanej (lub w waszej własnej naturze, jeśli podążacie samotną ścieżką), wiedzcie, że jesteście robiąc to nie tylko dla siebie, ale dla całej ludzkości.

Osoba praktykująca Magię Seksualną Izydy nie może robić tego tylko dla siebie, ponieważ praktyka ta szybko podnosi Wtajemniczonego do poziomu żywej legendy, ponieważ na jej najwyższych poziomach, jak wspomniano powyżej, mężczyzna-Wtajemniczony staje się samym Ozyrysem, a kobieta -Initiate staje się Isis... a Horus rodzi się z ich pól magnetycznych.

Ci, którzy praktykują alchemię w pojedynkę, osiągają to poprzez pola magnetyczne Łańcucha Księżycowego i Słonecznego. W procesie opanowywania podstawowej praktyki, którą podzieliłem się wcześniej, Czarny Wąż Księżyca, zawierający esencję Pustki, wibruje i drży w ciele Wtajemniczonego Ka, tak jak wibrująca i drżąca w ramionach kobieta-Inicjowana człowieka w praktyce Magii Seksualnej.

W ciele wtajemniczonego praktykującego ścieżkę samotnika Złoty Wąż Słońca spotyka się w centrum głowy z Czarnym Wężem Księżyca, a pola magnetyczne powstałe w wyniku ich mieszania oraz reakcje energetyczne wynikające z ich przecięcie w czakrach, tworzą Górę.

Więc tak naprawdę nie ma znaczenia, czy jest to robione w pojedynkę, czy w parze – to, co musi się wydarzyć, jest takie samo w obu przypadkach. Słońce i księżyc muszą się zrównoważyć, a potem następuje Oświecenie i pojawia się to, co nazywamy Horusem.

Opowiedziałem wam moją historię i nauki, które otrzymałem w nadziei, że znajdziecie drogę do wielkości, ponieważ teraz świat potrzebuje jej bardziej niż kiedykolwiek.

Mam nadzieję, że moje objawienia podniosą was na duchu, że podobnie jak ja, zainspiruje was ta majestatyczna istota, którą nazywacie Jeszua, a ja moim Umiłowanym.

Tym, którzy mają odwagę praktykować Alchemię Horusa i tym, którzy decydują się żyć w Świętej Unii ze sobą lub z inną osobą, udzielam mojego błogosławieństwa.

Niech błogosławieństwo Kosmicznej Matki będzie z wami w waszej podróży do siebie. Niech droga między słońcem a księżycem otworzy się przed tobą.

Duchu wszelkiego życia, bądź świadkiem. Amen.

Podczas magicznego rytuału będziesz potrzebować lustra dowolnego rozmiaru, ubrań, biżuterii, kosmetyków i innych akcesoriów, które pomogą Ci przemienić się w wizerunek bogini Izydy.
Kiedy będziesz gotowy, odnieś się do czterech części świata, stojąc w magicznym kręgu. Najpierw należy otworzyć magiczny krąg. Informacja dla początkujących w dziedzinie rytuałów magicznych: termin „otwarcie magicznego kręgu” oznacza odwołanie się do sił związanych z czterema punktami kardynalnymi. Pomogą Ci chronić Twój magiczny krąg i napełnić go energią. Dokładniejsze wskazówki w tej sprawie podane są szczegółowo w księgach o czarach lub księgach związanych z religiami pogańskimi, powinieneś się do nich odnieść, jeśli chcesz kontynuować pracę z rytuałami magicznymi.

Jeśli jesteś początkujący, postępuj zgodnie z poniższymi krokami, aby wypełnić swój magiczny krąg energią czterech punktów kardynalnych. Po zakończeniu rytuału wykonaj te same kroki, ale w odwrotnej kolejności - aby zamknąć swój magiczny krąg. Będąc w tym kręgu pamiętaj, aby szanować jego granice i mieć świadomość, że krąg jest świętą przestrzenią.

Uwielbiam horoskop dla dwojga, ich zgodność w życiu codziennym.

Zauważ, że moc twoich myśli i działań podczas tego rytuału potroi się.
1. Rozpocznij rytuał, zwracając się do sił wszystkich czterech punktów kardynalnych w dowolnej kolejności: wschód, południe, północ lub zachód. W tradycyjnej magii powszechnie przyjmuje się, że konieczne jest rozpoczęcie cyrkulacji zawsze z tej samej strony świata. W rzeczywistości każdy zaczyna od tego, co lubi najbardziej lub w zależności od rodzaju magicznego rytuału i charakteru magicznego celu. Żaden z czterech głównych punktów nie może być uważany za lepszy lub gorszy. Najlepszy efekt można osiągnąć tylko wtedy, gdy odniesiesz się do nich od strony, która Twoim zdaniem bardziej symbolizuje początek Twojego rytuału.
2. Zwróć się do wszystkich przedmiotów w swoim magicznym kręgu i poproś je, aby cię pobłogosławiły, pomogły i dołączyły do ​​twojego rytuału. Nie pytaj ich o nic konkretnego, po prostu zaproś ich do wzięcia udziału w rytuale. Poruszaj się w obrębie okręgu zgodnie z ruchem wskazówek zegara i zatrzymując się w każdym z głównych punktów, zaproś ją, by do ciebie dołączyła. Najczęstsze połączenie elementów z częściami świata wywodzi się z czarnej magii i jest ogólnie akceptowane:
Północ - Ziemia Wschód - Powietrze Południe - Ogień Zachód - Woda
3. Kiedy wrócisz do punktu wyjścia, musisz ponownie obejść cały obwód magicznego kręgu, wizualizując ścianę lub środowisko, które może chronić energię wewnątrz kręgu. Aby uzyskać najlepsze wyniki, być może będziesz musiał przejść przez więcej niż jedno koło, aby poczuć, że energia w nim zawarta nabrała wystarczającej siły.
Teraz twój krąg jest uważany za otwarty, a odwołanie do czterech głównych punktów jest zakończone.
Wybierz miejsce, w którym możesz swobodnie dotrzeć do magicznych atrybutów niezbędnych do rytuału i skąd wyraźnie zobaczysz swoje odbicie w lustrze. Zwróć się do Izydy ze słowami, zapraszając ją do wejścia do twojego magicznego kręgu:
„Błogosławiona bądź, Bogini wszechświata,
Jesteś kochany przez własne stworzenia,
Ty, Izydo, matko wszelkiego życia na Ziemi,
Proszę, zwróć na mnie swoje oczy.
Zostań trzonem mojego kręgu
I karmisz go twórczą energią.
Jestem twoim dzieckiem, pobłogosław mnie
I oszczędź mi sił na długi czas ”.
Jeśli jeszcze nie zapaliłeś świec, teraz jest czas, aby zrobić to na cześć Izydy. Rozpocznij metamorfozę od przebrania się, pozostawiając metamorfozę twarzy na koniec. Podczas reinkarnacji w boginię Izydę obserwuj swoje poczynania w lustrzanym odbiciu, poczuj, jak błogosławi wszystkie twoje ruchy, poczuj, jak łączysz się z nią w jedną całość. Rytuał ten znany jest w magii pogańskiej jako ponowne zjednoczenie - proces, podczas którego bóstwo wchodzi w twoją istotę, zmieniając ją na wszystkich poziomach egzystencji.

Jaka jest zgodność znaków horoskopu zodiaku.

Po zakończeniu ubierania się przejdź do transformacji. Nakładając makijaż, symbolizujący pojawienie się bogini Izydy, postaraj się poczuć, że od teraz patrzysz na świat jej oczami. Wyobraź sobie, że od teraz jesteś potężną i szanowaną Panią Ziemi i Nieba. Poczuj, jak jej energia łączy się z twoją, wypełniając cię boską obecnością.

Poproś Isis, aby dała ci swoją twórczą energię. Przyda Ci się to nie tylko jako czarodziej, ale również w tym sensie, że w niekonwencjonalny sposób pomoże Ci uporać się z codziennymi problemami. Czas rzucić kolejne magiczne zaklęcie:
„Izydo, jesteś boską Matką,
Proszę Cię w tym dniu i o tej godzinie:
Daj mi swoją siłę, bogini.
Dali mi twórczą energię.
Jesteś święta Izydo, a ja jestem w twojej mocy.
Otwieram moją duszę, wchłaniam cząsteczki Twojej mocy.
Pozwól mi być kreatywnym
Abym znalazł właściwe rozwiązanie.
Święta Izyda, Bogini miłości,
Proszę Cię: zachowaj mnie zawsze ”.
Kiedy magiczny rytuał dobiegnie końca, podziękuj i pobłogosław wszystkie rytualne przedmioty, okrąż okrąg w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara. Podziękuj i pobłogosław Izydzie za jej pomoc.
Poruszając się po okręgu w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara, sprowadź siły, do których zwróciłeś się podczas rytuału, do ich pierwotnego stanu. Wyobraź sobie, że burza cichnie i wszystko się uspokaja.

Pamiętaj, że ponownie łączysz się ze swoim pierwszym przodkiem, Izydą, przodkiem nas wszystkich. Możesz odwołać się do energii bogini, gdy poczujesz potrzebę zdobycia mocy twórczych do rozwiązywania różnych problemów lub jeśli chcesz obdarować się boskim pięknem lub mocą.