Bajki dla dzieci są krótkie i ciekawe. Bajki wymyślone przez dzieci
Bajki wierszowane są uważane za doskonałą rozrywkę dla dzieci. Wydawać by się mogło, że te wierszyki są krótkie i głupie, a jednak wywołują u dzieci wesoły, zaraźliwy śmiech. Jeśli Twoje dziecko śmieje się z bajek, a nawet sam próbuje wymyślić coś podobnego, oznacza to, że ma dobre poczucie humoru. W końcu to nonsensy w poezji sprawiają, że my, dorośli, uśmiechamy się, a dzieci dobrze się bawią. Przeczytaj nasze krótkie bajki wierszowane i śmiej się z nich razem ze swoimi dziećmi.
Kto uwierzy, że to się stanie?
Kto by uwierzył, że tak się dzieje
Kot spaceruje z myszą w uścisku.
Wilk pcha owcę w wózku.
A wieczorem czyta jej bajki.
Ryba śpiewa piosenki jak ptak.
Tchórzliwy myśliwy boi się zająca
Ropucha skacze z gałęzi na gałąź...
Kto uwierzy, że to się stanie?
Wysoka opowieść
Siedziały dwa niedźwiedzie
Na cienkiej suczce
Jeden czytał gazetę,
Innym było mielenie mąki.
Jedno „a kuku”, dwa „a ku ku”.
Oboje wpadli do mąki.
Mama widziała
Powiedziałem mojemu tacie.
Tata był zaskoczony
Spadł ze schodów.
Ze schodów na ulicę,
Z ulicy do kurczaka
Od kurczaka do koguta.
To taki nonsens.
Wania jechała na koniu
Nie na próżno się chwalę,
Mówię wszystkim i wszędzie,
Jakieś sugestie
Zaraz to powtórzę.
Wania jechała na koniu,
Prowadził psa na pasku,
I starsza pani w tym czasie
Umyłem kaktusa na oknie.
Wania jechała na koniu,
Prowadził psa na pasku,
Cóż, kaktus w tym czasie
Mycie starszej pani na oknie...
Wania jechała na koniu,
Prowadził starszą panią na pasku,
I pies w tym momencie
Umyłem Wanię na oknie...
Wiem, co mówię.
Powiedziałem, że to powtórzę
Wyszło więc bez błędów,
Dlaczego mam się przechwalać na próżno?
Radość
Cieszę się, cieszę się, cieszę się
Jasne brzozy,
A na nich z radością
Rosną róże.
Cieszę się, cieszę się, cieszę się
Ciemne osiki,
A na nich z radością
Pomarańcze rosną.
To nie był deszcz, który spadł z chmury
I nie grad
Spadło z chmury
Winogrono.
I wrony nad polami
Nagle słowiki zaczęły śpiewać.
I strumienie z podziemia
Popłynął słodki miód.
Kurczaki stały się pawiami,
Łysy i kręcony.
Nawet młyn
Tańczyła w pobliżu mostu.
Więc biegnij za mną
Na zielone łąki,
Gdzie nad błękitną rzeką
Pojawił się tęczowy łuk.
Skaczemy do tęczy,
Pobawimy się w chmurach
A stamtąd w dół tęczy
Na sankach, na łyżwach!
Wysoka opowieść
Gdzie to widziano, gdzie to słyszano?
Aby kura urodziła byka,
Mały prosiaczek złożył jajko
Tak, odłożyłem na półkę.
I półka się urwała,
I jajko pękło.
Owce gdakały
Klaczka zachichotała:
- Och, gdzie-gdzie-gdzie!
Nigdy wcześniej nam się to nie zdarzyło,
Aby bezręki mężczyzna okradł naszą klatkę,
Ten z gołym brzuchem włożył go na swoje łono,
A niewidomy szpiegował,
A głuchy człowiek podsłuchiwał,
I beznogi Vogon pobiegł,
Bezjęzykowy „strażnik” krzyknął!
Krótkie opowieści
Zakwitły w ogrodzie
Kaktusy w ogrodzie.
A wśród bzów jest hipopotam
Śpiewa słodko.
Nasz kot zachorował
Jej noga kicha.
Weź rzodkiewkę z ziemi
Ulecz swoją obolałą cipkę.
Przy karmniku na podwórku
Ptaki skaczą w styczniu:
Wróbel, gil i jerzyk,
Słowik, koza i mysz.
Noszona przez Manechkę
Rękawiczki na stopy
Przymocowany do mojej głowy
Czerwone buty.
Wczesnym rankiem, wieczorem,
Późnym świtem
Baba szedł
W perkalowym powozie.
A za nią na pełnych obrotach
Cichymi krokami
Wilk próbował przepłynąć
Morze z ciastami.
Na płocie są bzdury
Smażony dżem
Kurczaki zjadły koguta
Pewna niedziela.
Diabeł posmarował mu nos
Pomadałam ręce
I przyniosłem z piwnicy
Smażone spodnie.
Między niebem a ziemią
Świnia szperała
I przypadkowo ogon
Przylega do nieba.
Przy bagnie w śniegu
Komar ugryzł pchłę.
Zając siedzi na brzozie
Umrze ze śmiechu.
Na podwórzu Jegorowa
Bardzo zabawne, tak!
I u naszych bram
Wszystko idzie w drugą stronę.
Kurczak trafił do apteki
I powiedziała do wrony:
Daj mi proszek i perfumy
Aby przyciągnąć koguty.
Zaprzęgniemy kota do dorożki,
I kotek w tarantasie
I zjemy po wiosce
Pochwal się wszystkim dziewczynom.
Deszcz się ociepla,
Pada słońce.
Młynarz szlifuje
Woda w studni.
Praczka na kuchence
Mycie koryta.
Babcia w rzece
Usmażyłam na sicie.
Dwa wesołe maluchy,
Siedząc zręcznie na kuchence,
Zerwali arbuzy z jabłoni,
Wyciągali marchewki do morza.
Raki są dojrzałe na gałęziach,
Siedem śledzi i batalionów.
Wszystkie psy z sąsiedztwa
Jedliśmy rutabagę do syta.
Pies siada i gra na akordeonie,
Czerwone koty nurkują w akwarium,
Kanarki zaczynają robić na drutach skarpetki,
Dzieci podlewają kwiaty z konewki,
Starzec leży na oknie i opala się,
A babcia mojej wnuczki bawi się lalkami,
A ryby czytają śmieszne książki,
Stopniowo odbierał je chłopcu.
Wszystko dzieje się na świecie
Dzieje się na świecie.
I dzieją się cuda
Są, uwierz mi!
I może,
- Mogłoby być! —
Pewnego dnia usłyszymy
Jakie skrzydełka są w sklepie
Dostępne dla obywateli!
I może pewnego dnia
Budząc się wcześnie rano,
A co jeśli czyjaś matka powie
Natasza lub Tanya:
„Załóż skrzydła, córko,
Leć, córko, do piekarni,
Kup trochę cukru, córko
I dwie dobre bułeczki!”
I może…
To wspaniale!
Seryozha do swojego przyjaciela Kostyi
Leci po drugiej stronie ulicy
W interesach lub podczas wizyty...
A może nagle...
Mogłoby tak być
Zdarza się, że kiedyś
Nauczyciel powie:
„Idziemy do cyrku, chłopaki!
Bardziej żywy - skrzydła na plecach!
Seryozha, Zina, będziecie tam wkrótce?
I cała klasa nagle zaczyna się dobrze bawić
Polecę nad hałaśliwym miastem!.
A skrzydła będą inne:
Pomarańczowy, biały...
Które chcemy?
Oto co zrobimy!
***
Siedziały dwa niedźwiedzie
Na cienkiej suczce
Jeden czytał gazetę,
Innym było mielenie mąki.
Jeden – kuku! Dwa – kuku!
Oboje wpadli w mąkę!
Nos w mące
Ogon jest w mące!
Ucho w kwaśnym mleku!
Wysoka opowieść
Chłopaki, ja kiedyś
Zaprzyjaźnił się z karaśem.
Przyszedł do mnie karaś
Porozmawiaj o tym i tamtym.
Wiedział, jak tańczyć hopaka,
Śpiewaliśmy pieśni ludowe
I był mistrzem w gotowaniu
Dania są doskonałe.
Szyte, dziane i haftowane -
Ścieg krzyżykowy i satynowy.
Jak mu się to udało?
Nie mogę zrozumieć.
Był odważny we wszystkim, co robił
Wziąłem się za wszystko...
Po prostu nie umiałem pływać
I bał się wody.
Mój przyjaciel powiedział...
Mój przyjaciel powiedział:
„Wszystkie kozy
umie latać,
jak ważki.
Wtedy powiedział: -
I wszyscy to byki
wiedzą, jak brzęczeć,
jak błędy.
A my, chłopcy,
Przy okazji,
Bardzo lubimy prowadzić zajęcia.
Uwielbiamy ścielić łóżko
i umyj ręce mydłem,
i nie mamy w ogóle nawyku
ciągnąc dziewczęce warkocze,
drażnić psy
gonić koty...
To tak!
Przynajmniej jestem gotowy się kłócić!”
Powiedział - i ściskając mi rękę,
udał się gdzieś...
Ale w czymś się mylił
prawda, chłopaki?
(A. Kostetsky, przeł. V. Korchagin)
Z boku są niedźwiedzie
Szkoda, że nie ssą łapek.
Pszczoły są dobrymi sąsiadami
Przynoszą miód w prezencie.
Wilk mieszka w pobliżu
Ale jego wycia nie słychać,
On nie dotyka owiec
Je trawę.
Co to za niewidzialny kapelusz?
Tutaj wszędzie zdarzają się cuda:
Podziwiaj, jak śpią w objęciach
W norze jest króliczek i lis.
Jak tu o tym nie marzyć?
Czy wszyscy żyją tam w zgodzie?
Myszy chodzą po radę
Za miłe, czułe koty.
Lis szedł, machając ogonem
I potrząsnęła rogami.
Dorastałem na pustym pniu
Pudełko ciast.
Nagle nadleciała wrona
Z wilczymi zębami.
Zjadłem placki malinowe
Po zjedzeniu grzybów.
Ryba spaceruje ścieżką
Machają płetwami,
Jeż niesie na grzbiecie słonia,
Kurczaki orają ziemię.
Zając goni lwa
I strasznie warczy.
Kret buduje dom pod drzewem
Z czerwonej jarzębiny.
Wilk leci za chmurą,
Myszy tańczą w kręgu.
I siedzi na dnie rzeki
Pod parasolem jest żaba.
Nad śmieszną bajką
Błękitne słońce szaleje.
I w zielonych chmurach
Słoń jeździ na łyżwach.
(I. Gurina)
Dezorientacja
Wstaję wieczorem
A rano idę spać.
Kogut rechocze
Pije gęś.
Ubieram się dla lalki
Myję miotłą
A w piecu jest drewno
Rozpalam go piłą.
Wlewam trzy zupy
W rondelku z jajkiem.
Piosenka z pokrywką,
Patelnia z końcówką.
Wioska mijała człowieka,
A brama szczeka spod psa.
Wyrwał wózek spod bicza
I rozwalmy nim bramy.
Dachy się przestraszyły, usiadły na wronach,
Koń pogania mężczyznę biczem.
Jazda, jazda wzdłuż ścieżki
Tymoszka w koszu,
Petka w bucie,
Kuzka na jednej nodze,
Senka w szklance,
A Wania jest na karaluchu.
Wczesnym rankiem, wieczorem,
Późno, o świcie
Baba szedł
W perkalowym powozie.
Mieszkał wysoki obywatel
Pionowo kwestionowane.
I wyprowadź go przez okno
To było bardzo proste.
Pewnego razu w mroźny letni dzień
Od rana do wieczora
Opalony od upału
Nagle wspiął się na piec.
Z marmoladą w brodzie
Do twojego taty
Na patelni pływał niedźwiedź
Do kręconej owsianki!
Arbuz leci nad ziemią,
Szczeka i gwiżdże:
-Jestem musztardą, jestem cytryną!
Jestem zamknięty z powodu remontu!
Yam-tiryam-tiryam, w wózku
Dwa wąsate pandemonium
Boso, bieganie
Łapią wiatr butami!
Wzdłuż rzeki biegnie bufet,
W tym leży
Wielki sekret,
Gra w filmach
Każdy to pokocha!
(Yu. Moritz)
Co to są bajki?
Przede wszystkim jest to sposób na rozwój logicznego myślenia. Bardzo interesujące i ekscytujące. Bajki (dla dzieci) to opowiadania lub zabawne rymowanki, w których wszystko jest na odwrót. Na przykład kot mieszka w budce i pilnuje domu, a pies łapie myszy. Logicznie rozumujący dzieciak natychmiast zauważy, gdzie leży rozbieżność i na pewno poprawi gawędziarza.
Przykłady
Istnieje wiele bajek, które zostały napisane dość dawno temu. Oto jeden z nich:
Zając siedzi na brzozie,
Czyta książkę na głos.
Przyleciał do niego niedźwiedź,
Słucha i wzdycha.
Takie krótkie bajki dla dzieci naprawdę pomagają rozwijać logiczne myślenie. Po pierwsze, zające nie siedzą na brzozach, ale skaczą po trawie. Po drugie, oni też nie czytają książek. Po trzecie, niedźwiedzie nie potrafią latać. Nawet dwuletnie dziecko szybko zrozumie, jaki jest haczyk w takiej rymowance. 
„Wania jechała na koniu…”
Takie bajki (dla dzieci), jak o Wanii na koniu, prowadzącej psa na pasie, nie są zbyt krótkie. Dlatego lepiej przekazywać je bardziej świadomym dzieciom. Na przykład starsze przedszkolaki lub młodsi uczniowie. Warto zauważyć, że około piątej klasy dzieci są często zmuszane do nauki tej słynnej bajki, ponieważ dobrze rozwija ona pamięć, logikę i uwagę (trzeba dokładnie śledzić, w jakiej kolejności są zdania w rymie). 
Jaka jeszcze korzyść
Niestety współczesne dzieci spędzają zbyt dużo czasu na oglądaniu kreskówek i seriali animowanych. To znacząco wpływa na ich światopogląd. Dlatego niektóre dzieci w ogóle nie odróżniają rzeczywistości od wirtualności. Dlatego warto nie tylko zrezygnować z tego rodzaju wypoczynku, ale także zgłębiać bajki ludowe dla dzieci. Pomogą ustalić, jak prawdziwe jest to lub inne wydarzenie. Np:
Między niebem a ziemią
Mała świnka szperała
I przypadkowo ogon
Przylega do nieba.
Należy powiedzieć dziecku, że świnie znajdują się w oborach lub na specjalnych fermach, a nie na chmurach. Ale nie możesz przylgnąć do nieba ogonem. Jeszcze lepiej, jeśli masz pod ręką zdjęcia przedstawiające rzeczywisty stan rzeczy: tu jest świnia-matka, tu są prosięta, tu jest stodoła, tu jest ten, który karmi zwierzęta. Takie proste, krótkie bajki dla dzieci będą znacznie lepsze niż jakiekolwiek kreskówki i komiksy o superbohaterach, których nie ma w naturze. 
Skąd oni przyszli?
Ogólnie rzecz biorąc, gatunek ten został pierwotnie wymyślony przez naszych przodków, którzy komponowali wiersze i piosenki zgodnie z zasadą „Mówię, co chcę”. Znane bajki dla dzieci, takie jak:
Kot szczeka z kosza,
Ziemniaki rosną na sośnie,
Morze leci po niebie
Wilki pożarły mój apetyt.
Kaczątka rechoczą głośno,
Kocięta rechoczą subtelnie.
I o cegle, która niczym szkło płynie w dół rzeki. Zostały wynalezione dawno temu, ale nadal są poszukiwane. Po pierwsze, jest zabawny, rozwija poczucie humoru. Po drugie, myśląc o temacie podanym w wersecie, dziecko zwraca się ku logice. 
Marshak i jego opowieści
Wiele takich dzieł stworzył piórem tak znany pisarz jak Samuel Marshak. Jedna z nich nosi tytuł „Bajka”. To dość długi utwór, który zasługuje na uwagę. Ten rodzaj bajki jest odpowiedni dla dzieci w trzeciej klasie szkoły. W jaki sposób praca może być przydatna? Po pierwsze, mówimy o pionierach, którzy w naszych czasach już nie istnieją. Oznacza to, że możesz opowiedzieć dzieciom, kim były, co robiły i co nosiły. Po drugie, wiersze mają głębokie znaczenie, które mogą zrozumieć nawet tak małe dzieci w wieku szkolnym.
„Jest taki roztargniony…”
Choć nie jest to krótka bajka dla dzieci, to jednak dzieło godne uwagi. Po pierwsze, mówimy tutaj o czymś tak dobrze znanym dzieciom: jak się ubrać rano, jak zarządzać swoim biznesem. Już bardzo małe dzieci potrafią czytać wiersz po wierszu, dzięki czemu mają czas docenić zarówno humor, jak i brak logiki w działaniach głównego bohatera. Przecież nie zakładają na głowę patelni zamiast kapelusza i nie wkładają rąk do spodni. Marshak naprawdę się starał, tworząc tak piękną, użyteczną i zabawną pracę, która nie straciła na aktualności przez wiele lat. 
Podmieńcy
Termin ten został ukuty przez Korneya Iwanowicza Czukowskiego, który był mistrzem w pisaniu zabawnych bzdur. Ale odwrócone opowieści dla dzieci to nic innego jak śmieszne bzdury, bzdury, coś, co nie może istnieć w naturze. Na przykład:
Jeż siedzi na sośnie -
Nowa koszula
Mam but na głowie,
Na nodze ma czapkę.
To nie dzieje się w prawdziwym świecie, ale jest zabawne i zabawne. Takie odwrócenia (kiedy wszystko zostaje wywrócone do góry nogami) potrafią zainteresować nawet najbardziej niespokojne dziecko. Zwłaszcza jeśli nadasz opowieści odpowiedni ton, zatrzymasz się w odpowiednich miejscach, zastosujesz semantyczne akcenty i wzmocnienia, aby było ciekawiej w słuchaniu i odbiorze.
Pisać czy czytać?
Wielu rodziców zastanawia się, czy sami wymyślać historie, czy też brać te, które już ktoś napisał. Wszystko zależy od tego, jak dobrze działa wyobraźnia u dorosłych, jak dobrze dziecko odbiera informacje ze słuchu. Istnieje cała kategoria dzieci, które nie lubią słuchać, gdy im się czyta. Ale historie te są przez nich odbierane z hukiem. W takim przypadku musisz albo zapamiętać wiersze, albo je skomponować. To drugie nie jest tak trudne, jak się wydaje. Rym nie musi być obecny we wszystkich wersach. Na przykład:
Kot znalazł w lesie arbuza
Wymieniłem to na smalec
Niedźwiedź ukrywa asa w łapie,
Nie ma wystarczającej ilości miodu.
Taki szalony wiersz można skomponować na bieżąco, w ciągu zaledwie kilku sekund. Dziecko będzie musiało jedynie dowiedzieć się, co jest prawdą, a co fikcją. Na przykład niedźwiedź naprawdę kocha miód, zawsze jest go mało, ale nie może ukryć asa w łapie, ponieważ nadal jest zwierzęciem, a nie osobą.
Co powinni zrobić pedagodzy i nauczyciele?
Oczywiście oboje po prostu nie są w stanie za każdym razem samodzielnie wymyślać nowych rymowanek dla dzieci. Dlatego rozsądniej jest sięgnąć do już napisanych dzieł. Na przykład w antologiach dla dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym (młodszym) znajduje się wiele przykładów baśni ludowych i tych napisanych przez znanych autorów. Np:
Wczesnym rankiem, wieczorem,
Późno, o świcie
Baba szedł
W perkalowym powozie.
To pochodzi od ludzi. Albo dzieło „Na wyspach horyzontalnych” Borisa Zakhodera. Składa się wyłącznie z baśni i nieprawdopodobnych wydarzeń, z tego, czego nie może być lub może być, i odwrotnie. Jeśli wprowadzisz dzieci w tak poetycką historię, istnieje możliwość rozwinięcia nie tylko logicznego myślenia, ale także znaczącego wpływu na światopogląd dziecka. Dla dzieci, które są jeszcze w przedszkolu, interesująca będzie poetycka bajka Korneya Iwanowicza Czukowskiego „Zamieszanie”, która opowiada o tym, jak zwierzęta przestały być sobą. To prosta, lekka i zabawna praca, która uczy, że każdy ma swoje miejsce na świecie, każdy ma swój cel, a jeśli wszystko się pomiesza, życie stanie się znacznie trudniejsze. Wybierając utwór, należy najpierw zwrócić uwagę na to, czego dziecko będzie ciekawsze do słuchania, a także na wiek, ponieważ nie wszystkie wiersze można zrozumieć w wieku dwóch, trzech lat, a nawet pięciu lat.
Opowieści dla dzieci
Jeśli Twoje dziecko jest już dorosłe, możesz mu czytać zabawne wiersze z bajkami. Te zabawne, rymowane wersety rozbawią zarówno dorosłych, jak i dzieci. Dzieci chętnie słuchają bajek i wszelkiego rodzaju wymyślonych historii. Czytaj bajki ze swoim dzieckiem i baw się dobrze!
Taka lektura rozwija u dzieci poczucie humoru i wyobraźnię, a także pomaga im szerzej patrzeć na świat. Jeśli dziecko nadal nie do końca rozumie różnicę między bajką a rymowanką, spróbuj mu to wyjaśnić bajka- to historia komiczna, absurd, humorystyczny wymysł autora.
Niespotykana strona
Z boku są niedźwiedzie
Szkoda, że nie ssą łapek.
Pszczoły są dobrymi sąsiadami
Przynoszą miód w prezencie.
Wilk mieszka w pobliżu
Ale jego wycia nie słychać,
On nie dotyka owiec
Je trawę.
Co to za niewidzialny kapelusz?
Tutaj wszędzie zdarzają się cuda:
Podziwiaj, jak śpią w objęciach
W norze jest króliczek i lis.
Jak tu o tym nie marzyć?
Czy wszyscy żyją tam w zgodzie?
Myszy chodzą po radę
Za miłe, czułe koty.
Lis szedł, machając ogonem
I potrząsnęła rogami.
Dorastałem na pustym pniu
Pudełko ciast.
Nagle nadleciała wrona
Z wilczymi zębami.
Zjadłem placki malinowe
Po zjedzeniu grzybów.
Ryba spaceruje ścieżką
Machają płetwami,
Jeż niesie na grzbiecie słonia,
Kurczaki orają ziemię.
Zając goni lwa
I strasznie warczy.
Kret buduje dom pod drzewem
Z czerwonej jarzębiny.
Wilk leci za chmurą,
Myszy tańczą w kręgu.
I siedzi na dnie rzeki
Pod parasolem jest żaba.
Nad śmieszną bajką
Błękitne słońce szaleje.
I w zielonych chmurach
Słoń jeździ na łyżwach.
(I. Gurina)
Dezorientacja
Wstaję wieczorem
A rano idę spać.
Kogut rechocze
Pije gęś.
Ubieram się dla lalki
Myję miotłą
A w piecu jest drewno
Rozpalam go piłą.
Wlewam trzy zupy
W rondelku z jajkiem.
Piosenka z pokrywką,
Patelnia z końcówką.
Wysokie zamieszanie
Po morzu płynął parowiec,
Ryba pływała w rzece
Kot mruczał na piasku,
Pieszy wzdłuż ścieżki
Szedł z portfelem w ręku,
Chodziłem, chodziłem, chodziłem...
Nagle zerwał się silny wiatr,
Pomieszałem wszystko na świecie,
I w tym samym miejscu:
Pieszy płynął po morzu,
Kot błąkał się w rzece,
Ryby wygrzewały się na piasku,
Parowiec wzdłuż ścieżki
Szedł z portfelem w ręku.
Tutaj!
(R. Farhadi)
***
Kiedyś widziałem słonia w cyrku
Zeskoczyłem prosto z ziemi na balkon,
Potem skoczył do nieba
A ja nadal stamtąd nie wyszłam.
***
,
Szary niedźwiedź leci po niebie,
Machał uszami i łapami,
Prowadzi swoim czarnym ogonem.
Bezprecedensowe, niespotykane.
Na górze krowa szczekała na wiewiórkę,
Moje nogi się rozszerzają, a oczy wychodzą na wierzch.
Bajka w twarz, bajka,
Bezprecedensowe, niespotykane.
Świnia zbudowała gniazdo na dębie,
Zrobiła gniazdo i wyprowadziła młode.
Bajka w twarz, bajka
Bezprecedensowe, niespotykane.
Małe prosiaki
Siedzą na gałęziach, patrzą na szczyty,
Patrzą w górę i chcą odlecieć.
Bajka w twarz, bajka
Bezprecedensowe, niespotykane.
Karaluch chodził, chodził za piecem,
Nagle wyszedł w świat.
Bajka w twarz, bajka
Bezprecedensowe, niespotykane.
Widziałem karalucha w wannie z wodą:
- Czy to, bracia, błękitne morze? –
Bajka w twarz, bajka
Bezprecedensowe, niespotykane.
Widziałem karalucha - popijali z kubka łyżkami:
- Czyż nie, bracia, statki uciekają,
Czy statki pływają, czy wioślarze na nich wiosłują?
Bajka w twarz, bajka
Bezprecedensowe, niespotykane.
***
Wioska mijała człowieka,
A brama szczeka spod psa.
Wyrwał wózek spod bicza
I rozwalmy nim bramy.
Dachy się przestraszyły, usiadły na wronach,
Koń pogania mężczyznę biczem.
***
Jazda, jazda wzdłuż ścieżki
Tymoszka w koszu,
Petka w bucie,
Kuzka na jednej nodze,
Senka w szklance,
A Wania jest na karaluchu.
***
Wczesnym rankiem, wieczorem,
Późno, o świcie
Baba szedł
W perkalowym powozie.
***
Mieszkał wysoki obywatel
Pionowo kwestionowane.
I wyprowadź go przez okno
To było bardzo proste.
Pewnego razu w mroźny letni dzień
Od rana do wieczora
Opalony od upału
Nagle wspiął się na piec.
Z marmoladą w brodzie
Do twojego taty
Na patelni pływał niedźwiedź
Do kręconej owsianki!
Arbuz leci nad ziemią,
Szczeka i gwiżdże:
-Jestem musztardą, jestem cytryną!
Jestem zamknięty z powodu remontu!
Yam-tiryam-tiryam, w wózku
Dwa wąsate pandemonium
Boso, bieganie
Łapią wiatr butami!
Wzdłuż rzeki biegnie bufet,
W tym leży
Wielki sekret,
Gra w filmach
Każdy to pokocha!
(Yu. Moritz)
***
Jak się masz?
- Położyli topór na bosą stopę,
Koszą trawę butami,
Niosą wodę na sicie.
Nasze sanie poruszają się same.
A nasze konie mają wąsy,
Biegają pod ziemią za myszami.
Ale to są koty!
- W twoim koszyku jest komar!
Nasze koty żyją w gnieździe
Latają wszędzie.
Wlecieliśmy na podwórze,
Zaczęli rozmowę: - „Kar, kar!”
Ale to są wrony!
- Gotowany muchomor dla Ciebie!
Nasza jest wrona wielkouchy,
Często spaceruje po ogrodach.
Skacz i skacz przez most,
Ogon ma białą plamę.
Tak, to jest króliczek!
- Beczka ogórków dla ciebie!
Wszystkie zwierzęta boją się naszego zająca.
Ostatnia zima w gorzkim mrozie
Szary zając porwał barana.
Dlaczego, to wilk!
- Kliknięcie w czoło!
Czy naprawdę nigdy nie słyszałeś
Dlaczego nasze wilki mają rogi?
Wilk kręci brodą
Jadłem na komosie ryżowej.
Tak, to jest koza!
- Tysiąc kliknięć dla Ciebie!
Nasza koza poszła pod szkołą,
Macha ogonem,
Nie mówi mi, żebym zainstalował sieci.
Ale to jest miętus!
- Nie, nie będziemy tego nalewać.
Nie mówimy w ten sposób o miętusie.
Nalim Nikodem jest z siebie dumny,
Nalim Nikodem nosi sobolowy kapelusz
Nie łamie go przy kimkolwiek
On też nie rozumie żartów.
(Sapgir Heinrich)
***
Widziałem to jako dziecko i pamiętam do dziś:
Kot szył na maszynie do szycia,
Nagle jej samochód się zbuntował
I przyszyłam łapę kota do szycia.
(A. Siergiejew)
***
Widziałem płonące jezioro
Pies w spodniach na koniu,
Dom ma kapelusz zamiast dachu,
Koty złapane przez myszy.
Widziałem kaczkę i lisa
Że w lesie pieczono ciasta,
Jak mały miś przymierzał swoje buty
A jaki był głupi, wierząc we wszystko!
(S. Marszak)
***
Trolejbus pływał po oceanie,
Po niebie płynął statek.
Jak na śniegu, na śmietanie,
Narciarze udali się na wędrówkę.
Wielbłąd jeździł na łyżwach
Szczupak wygrzewał się na suce,
Słoń wspiął się na drzewo
I zaśpiewał: - Ku-ka-re-ku!
Niedźwiedź wsiadł do swojej rakiety
I poszłam na stację...
Nie wymyśliłem tego sam.
Kostya mi to powiedział.
Jest mistrzem wyobraźni!
A może tak się dzieje?
(Siergiej Baruzdin)
Linie wiersza podzielone są na dwie części. Pierwsze słowa każdego wiersza są zapisane po lewej stronie, a kontynuacja po prawej stronie. Zadaniem graczy jest połączenie pierwszej i drugiej części tak, aby stworzyć bajkę.
Wściekły dzik usiadł na gałęzi
Parowiec marniał w klatce,
Słowik zaostrzył kły,
Jeżozwierz trąbił.
Kot uczył fizyki
Masza łapała ją za ogon.
Pinokio uszył sobie spodnie,
Krawiec zjadł wszystkie naleśniki.
Jeż był nastawiony na obiad,
Czyżyk poruszył wąsami,
Rak latał pod chmurami
Stół gonił myszy.
Czajnik skakał po podwórku,
Chłopiec bulgotał w ogniu.
- Kontynuuj wymyślanie niewiarygodnych historii ze swoim przyjacielem.
Piosenka grała w szachy,
Dziewczyna mówiła głośno.
Słoń przeleciał po niebie,
Gęś uciekła z dżungli.
- Przeczytaj zagadki. Zgadnij je. W zagadkach podkreślaj słowa, które pomogą Ci odgadnąć, o czym lub o kim mówią.
Latem wędruje bez drogi
Pomiędzy sosnami i brzozami,
A zimą śpi w jaskini,
Chowanie nosa przed mrozem.
(Niedźwiedź)
Ma duże uszy,
Jest posłuszny swemu panu.
I chociaż jest mały,
Ale jeździ jak ciężarówka.
(Osioł)
Ma cztery nogi
Drapające łapy,
Para wrażliwych uszu
Jest postrachem myszy.
(Kot)
- Znajdź zbiór zagadek w domu lub w bibliotece. Zapisz kilka zagadek, które lubisz.
W tornistrze znajduje się zeszyt,
Jaki to rodzaj notatnika, pozostaje tajemnicą.
Uczeń otrzyma z niego ocenę,
A wieczorem pokaże mamie... (dziennik)
Na stronie Primera
Trzydziestu trzech bohaterów.
Mędrcy-bohaterowie
Wie to każdy wykształcony człowiek.
(Alfabet)
Hałasuje na polu i w ogrodzie,
Ale to nie dostanie się do domu,
I nigdzie nie pójdę
O ile pójdzie.
(Deszcz)
Ach, nie dotykaj mnie
Mogę cię spalić bez ognia.
(Pokrzywa)
- Zorganizuj ze znajomymi konkurs „Kto zna więcej zagadek”.
- Przeczytaj przysłowia i powiedzenia. O czym mówią, jaka jest tematyka każdego z nich? Czy możemy powiedzieć, że wszystkie te przysłowia i powiedzenia dotyczą pór roku? Podziel je na grupy tematyczne. Uzupełnij swoje grupy przysłowiami i powiedzeniami z podręcznika „Czytanie literackie” (strony 26 - 27). W jakim innym źródle informacji można znaleźć przysłowia i powiedzenia?
1. O wiośnie:
1). Jaskółka zaczyna wiosnę, kończy się słowik.
1). Kto na wiosnę nie położy się do łóżka, będzie nakarmiony przez cały rok.
1). Kto śpi wiosną, zamarza zimą.
1). Wiosna jest czerwona od kwiatów, a jesień jest czerwona od snopów.
1). Marzec z wodą, kwiecień z trawą i maj z kwiatami.
1). Nowy Rok - zwrot w stronę wiosny.
1). Wiosna jest czerwona i głodna; Jesień jest deszczowa i pełna.
1). Wiosna i jesień – dziennie występuje osiem warunków pogodowych.
1). Tam, gdzie w kwietniu jest rzeka, w lipcu jest kałuża.
2. O zimie:
2). Zimą bez futra nie jest wstyd, ale zimno; i w futrze bez chleba - jesteś zarówno ciepły, jak i głodny.
2). Nie możesz go przechowywać latem, nie możesz go przynosić zimą.
2). To, co narodzi się latem, przyda się zimą.
2). Kto śpi wiosną, zamarza zimą.
2). Latem będziesz mieć dużo ruchu, zimą będziesz głodny.
2). Jeśli będzie zima, będzie lato.
2). Grudzień to koniec zimy, lipiec to koniec lata.
2). Nowy Rok - zwrot w stronę wiosny.
2). Styczeń to początek roku, środek zimy.
2). W listopadzie zima walczy z jesienią.
2). Lato jest bogate, zima jest uporządkowana.
2). Grudzień kończy rok i zaczyna zimę.
2). Mróz nie jest duży, ale nie warto stać.
3. O jesieni:
3). Przyjdzie jesień i poprosi o wszystko.
3). Nie licz kurczaków przed wykluciem.
3). Nie ma zmiany z jesieni na lato.
3). Wiosna jest czerwona od kwiatów, a jesień jest czerwona od snopków.
3). Listopad - wrzesień wnuk, październikowy syn, zimowy brat.
3). Wiosna jest czerwona i głodna; Jesień jest deszczowa i pełna.
3). Wiosna i jesień – dziennie występuje osiem warunków pogodowych.
3). W listopadzie zima walczy z jesienią.
4. O lecie:
4). Lato nie zdarza się dwa razy w roku.
4). Nie możesz go przechowywać latem, nie możesz go przynosić zimą.
4). To, co narodzi się latem, przyda się zimą.
4). Latem będziesz mieć dużo ruchu, zimą będziesz głodny.
4). Nie ma zmiany z jesieni na lato.
4). Jeśli będzie zima, będzie lato.
4). Grudzień to koniec zimy, lipiec to koniec lata.
4). Tam, gdzie w kwietniu jest rzeka, w lipcu jest kałuża.
4). Lato jest bogate, zima jest uporządkowana.
Wszystkie przysłowia (z wyjątkiem przysłowia „Jak księżyc, ale nie słońce”, które należy przypisać porze dnia) mówią o porach roku.
Przysłowia i powiedzenia można znaleźć w różnych zbiorach o tej samej nazwie, w Internecie i uczyć się od starszych.
- Które przysłowie lub powiedzenie najbardziej Ci się podobało? Wyjaśnij jego znaczenie.
Podobało mi się przysłowie „Lato nie zdarza się dwa razy w roku”. Oznacza to, że lato przychodzi tylko raz w roku. Znaczenie przenośne: nie powinieneś czekać na coś, co już się wydarzyło i minęło.
- Które przysłowie jest dla Ciebie trudne do zrozumienia?
Nowy Rok - zwrot w stronę wiosny.
- Ucz się bajek. Napisz nazwy rosyjskich opowieści ludowych.
„Baba Jaga”, „Na rozkaz szczupaka”, „Żaba księżniczka”, „Siwka Burka”.
- Znajdź zbiór „Bajki pisarzy rosyjskich” w swojej domowej lub szkolnej bibliotece. Jakie bajki czytałeś? Zapisz ich tytuły i nazwiska autorów. Czy jest wśród nich bajka W. Katajewa „Kwiat o siedmiu kwiatach”? Który z bohaterów wypowiada słowa: „Leć, leć, płatku, przez zachód na wschód…”?
Znalazłem kolekcję „Bajki pisarzy rosyjskich. Szkoła Podstawowa. klasy 1-4.” Wydawnictwo „Ważka”, 2016. Z tej kolekcji przeczytałem następujące prace: D. Mamin-Sibiryak „Szara szyja”, P. Bazhov „Srebrne kopyto”, V. Kataev „Kwiat o siedmiu kwiatach”.
Słowa „Leć, leć, płatek, przez zachód na wschód…” należą do dziewczynki Żeńki z bajki V.P. Kataeva „Kwiat o siedmiu kwiatach”, w którego ręce wpadł magiczny kwiat o wielobarwnych płatkach.
- Porozmawiaj z przyjacielem, jakich ważnych rzeczy uczą opowieści ludowe.
Bajka nie ma służyć wyłącznie do zabawy. Opowiada o tym, co w życiu niezwykle ważne, uczy bycia życzliwym i uczciwym, wrażliwym i wrażliwym; chronić słabych; znaleźć wyjście z najtrudniejszych sytuacji, pokonać trudności, przeciwstawić się złu, przyjść z pomocą przyjacielowi; bądź cierpliwy, wytrwały, odważny; szanuj starszych, nie obrażaj młodszych; kochaj swoją ojczyznę.
- Napisz krótką wiadomość na temat „Czego uczą bajki”.
Zacznij od słów: „Bajka to kłamstwo, ale jest w niej podpowiedź, lekcja dla dobrych ludzi!”
„Bajka jest kłamstwem, ale jest w niej wskazówka, lekcja dla dobrych ludzi!” - mówi w „Opowieści o złotym koguciku” A.S. Puszkina. I to stwierdzenie jest prawdziwe. Bajki pomagają nam wierzyć w siebie i swoje mocne strony, pokonywać trudności, kultywować hart ducha, odwagę i odwagę. Uczą dzieci dobroci i cierpliwości, współczucia i przebaczenia; Pomóż dorosłym spojrzeć na siebie z zewnątrz. Bajki są naszymi najlepszymi przyjaciółmi i doradcami w najtrudniejszych sytuacjach. Baśniowi bohaterowie poprzez swoje działania uczą nas odróżniać prawdę od kłamstwa, dobro od zła. Znaczenie baśni nigdy nie leży na powierzchni, ale w jej „wskazówkach” kryje się wielowiekowa mądrość ludu.
Gra. Wymyślanie niewiarygodnej opowieści
2,7 (53,68%) 307 głosówPowiedz im, że będą w szkole przez 15 lat
To dobra bajka, w sam raz dla dziecka.
Kupili mi telefon komórkowy, ale popatrzyłem i okazało się, że do superbohaterów z komiksów można dzwonić. Dobrze nam się z nimi rozmawiało. Iron Man obiecał, że da mi laptopa, a Spider-Man obiecał mnie podwieźć.
Mój kot wieczorem przyprowadził do naszego domu szarego zająca i powiedział, że teraz Zając jest jego najlepszym przyjacielem i będą razem mieszkać. Nadszedł wieczór. Pościeliłem Zającowi legowisko, dałem mu koc i kazałem nie hałasować w nocy. Budzę się z powodu okropnego hałasu. Okazuje się, że Zającowi tak się to spodobało, że zadzwonił do swojego przyjaciela Niedźwiedzia i zaprosił go do siebie. Oczywiście byłem zły, ale pozwoliłem Niedźwiedziowi zostać z nami. Poszliśmy do łóżka. Budzę się i nikogo nie ma w domu. Cóż, to dobrze. Wszyscy poszli do szkoły. Dzwonić. Otwieram drzwi, mój kot stoi sam i uśmiecha się radośnie. Pytam, gdzie są jego przyjaciele. Kot miauknął coś niezrozumiałego i nie widziałem już ani Zająca, ani Niedźwiedzia. A potem kot dał do zrozumienia, że zrobiło mu się ciasno i postanowił nie wprowadzać już do domu leśnych gości.
Długo myśleliśmy i oto co się stało:
Za naszym oknem, na wysokiej palmie bananowej, żyje bardzo uroczy, pulchny hipopotam. Zbudował sobie przytulne gniazdo, w którym znajduje się nie tylko telewizor, ale nawet lodówka. Niedawno zainstalowano tam Internet. W weekendy hipopotam lata do swoich przyjaciół, którzy mieszkają niedaleko za miastem, w wiosce na dachach domów. Miejscowi mieszkańcy bardzo je kochają, czasami nawet karmią je wątróbkami z dłoni.
To taki bełkot. Ale za ten esej dostaliśmy nawet ocenę „Mądry”, ponieważ w drugiej klasie nie ma jeszcze ocen.
Dziecko uzupełniło nawet bajkę rysunkiem, mniej więcej takim:
Aby wymyślić bajkę, trzeba mieć dobrą wyobraźnię.
Możesz wymyślić coś takiego:
Mój kot, gdy wczoraj poszedł z psem na smyczy, spotkał swojego starego przyjaciela wróbla, który opowiedział mu fascynującą historię o odległej wyspie. Na tej wyspie zamiast owoców rosną palmy z czekoladkami i cukierkami. A kiedy wróbel poleci na zimę w cieplejsze rejony, z pewnością zabierze ze sobą swojego kociego przyjaciela.
Dawno, dawno temu był kotek, który nie miał domu i był zawsze głodny. Któregoś dnia wpadł na genialny pomysł: dlaczego nie zamieszkać w domku dla ptaków? Kotek nie zastanawiając się dwa razy, zaczął w nim żyć: było mu już ciepło, nakarmiony i tak dobry, że nawet nie chciał wychodzić na dwór.
Tak żył kociak, aż pewnego dnia stał się kotem, który teraz nie będzie mógł wyjść na dwór, bo nie zmieści się przez dziurę w budce dla ptaków.
Któregoś dnia zrobiło mu się tam tak ciasno, że zaczął krzyczeć rozdzierająco. Razem z chłopakami wspięliśmy się na drzewo, usunęliśmy domek dla ptaków i rozłożyliśmy go na deski. Ostatecznie uratowaliśmy całkowicie sześciennego kota, który obecnie mieszka w moim domu. Jest słodki i dobry, ale uwielbia jeść (zwłaszcza arbuzy o nietypowych kształtach). Nazwaliśmy go Kuba.
Historia mogłaby wyglądać mniej więcej tak:
Wreszcie nadszedł weekend. Kola i Sasza wzięli narty i pojechali na nartach do lasu. Było śnieżnie. Po jeździe na łyżwach chłopcy postanowili ulepić bałwana. Zrobili dużą śnieżkę, potem mniejszą, a na końcu najmniejszą. Ułożyli je jedno na drugim, wykonali oczy, nos i usta, a także dłonie z gałęzi.
Zmęczeni, ale zadowoleni ze spaceru chłopcy postanowili wrócić do domu. W domu postanowili narysować bałwana, którego zrobili w lesie. Nagle bałwan uśmiechnął się i mrugnął do nich.
Chłopcy postanowili powiesić rysunek w ramce. Okazało się bardzo piękne.
Przed pójściem spać bałwan życzył chłopakom dobrej nocy i powiedział, że jutro na pewno ponownie się zobaczą.
Bajki są niezwykłe, ponieważ nikt nie uwierzy, że to się wydarzyło. Na przykład:
Wczoraj moi rodzice i ja poszliśmy na grzyby i zobaczyliśmy dinozaura. Był całkowicie spokojny, żuł trawę. Poczęstowaliśmy go grzybami i zabraliśmy do domu. Teraz mamy dinozaura domowego.
Najkrótsza bajka jest taka, że bułka sama się powiesiła.
Najpierw zrozumiemy trochę terminologii. Bajka to opowieść o czymś, co się nie wydarzyło lub co w ogóle nie może istnieć. Oznacza to, że lot fantazji ograniczony jest jedynie percepcją dzieci. Więc, Spróbujmy:
Kiedyś mama skarciła mnie, że rozbiłam wazon, a ja zupełnie niechętnie go rozbiłam i zabroniłam iść na spacer. Siedziałem przy oknie, patrzyłem na ptaki i myślałem: chciałbym zostać przedstawicielem ptaków, wzbić się w chmury, rozbić tyle wazonów, ile mi się podoba i nic za to nie dostać.
Nie wiem jak, ale jeden ptak mi odpowiedział – zaczął ćwierkać na swoim ptaku i zaproponował, że na jakiś czas nim zostanie. Nie wierzyłem w to, ale postanowiłem zastosować się do jej rady: powiedziała, że jeśli otworzysz oczy, możesz latać.
I wiesz co? Zamknęłam oczy, moje ciało stało się 100 razy lżejsze, nogi nie czuły krzesła… jeszcze sekunda i… znowu rozbiłam wazon.
Ale moja mama, kiedy zobaczyłam fragmenty jej dwóch ulubionych waz, pozwoliła mi wyjść z domu ze słowami: Tam, przynajmniej nie stłuczesz wazonu! Posłuchałem więc rady ptaka i zostałem wolny, tak jak mi obiecał!
Dawno, dawno temu była tam choinka. Co zaskakujące, miała trzy młode wilczki. A te wilcze młode nie były zwyczajne - składały jaja.
Dała mi to moja pięciolatka, gdy poprosiłam ją o wymyślenie krótkiej bajki. Zapytaj swoje dziecko, może on (lub ona) Cię zaskoczy. Jeśli trudno od czegoś zacząć, powiedz, że musisz wymyślić bajkę o kociakach (prosiętach, animowanych pieluszkach, Luntiku, który przyszedł z telewizora do twojego domu, coś w tym stylu).
Okazuje się, że krokodyle latają. Tak, tak, latają. Któregoś dnia dziewczyna Ira poszła na spacer, a krokodyl podleciał do niej i zaczął płakać. Dziewczyna oczywiście zapytała, co się stało. Na co krokodyl odpowiedział, że wyleciał z gniazda i nie może wspiąć się na drzewo, ponieważ nie nauczył się jeszcze latać wysoko. Dziewczyna postanowiła pomóc krokodylowi. Wzięła go na ręce i pobiegła po schodach. Umieściła drabinę na drzewie, a krokodyl wspiął się po niej do swoich braci i sióstr. Od tego czasu krokodyl nigdy nie wyleciał z gniazda bez matki, a dziewczynka Ira zawsze karmiła małe krokodyle w gnieździe.
Bajki dla dzieci są ogromną skarbnicą mądrości ludowej. Wielu pisarzy podkreślało, że bajki to przede wszystkim szczególna zabawa intelektualna dzieci, dzięki której można harmonijnie rozwijać swoje dziecko i jak się okazało, nie mieli racji, bo dzieci potrafią nie tylko bawić się różnymi środkami, m.in. zabawki, samochody, lalki. Dzieci mogą bawić się równie dobrze, ale tylko swoimi myślami. Bajka to owoc fantazji i wyobraźni, który pozwala dziecku znacznie poszerzyć granice istniejącej rzeczywistości, spojrzeć na każdy przedmiot w nowy sposób i uczynić świat ciekawszym.
Zawsze dziarskie, zabawne i wesołe - dzieci je lubią.
Mówią o rzeczach, które tak naprawdę nie mają miejsca.
i tak nie może być.
Często dorośli słyszą, jak dziecko wymyśla bajki. Nie trzeba zatrzymywać dziecka, pozwól mu komponować, być może w twojej rodzinie dorasta wielki gawędziarz.
Pomimo tego, że walka o prawo do pisania i opowiadania historii trwała wiele lat, dziś ten gatunek można słusznie uznać za ciekawy i przydatny. odrodzony.
Wykorzystanie gier jako środka rozwijającego zdolności intelektualne dziecka
Rozwijaj procesy umysłowe u dzieci (wyobraźnia, logiczne myślenie, mowa, wyobraźnia
Aktywuj zainteresowania poznawcze.
Kształtowanie pozycji wewnętrznej przyszłego ucznia.
Nie na próżno się chwalę,
Mówię wszystkim i wszędzie, że jakakolwiek propozycja,
Zaraz to powtórzę.
Wania jechała na koniu,
Prowadził psa na pasku,
I w tym czasie starsza pani myła kaktusa na oknie.
Wania jechała na koniu,
Prowadził psa na pasku,
Cóż, w tym czasie kaktus mył staruszkę na oknie.
Wania jechała na koniu.
Prowadził starszą panią na pasku.
A pies w tym czasie,
Umyłem Wanię na oknie.
Wiedząc co mówię
Powiedziałem, że to powtórzę
Wyszło więc bez błędów,
Dlaczego miałby się przechwalać na próżno?
Władimir Shainsky „O kocie”.
Kupiłem gadającego kota na targu ptaków,
Ale nadal nie wiedziałam, co się stanie,
To z nim kompletny bałagan,
Mój kot uciekł z domu
I pojawił się w ogrodzie Deitsky'ego.
Śpiewał pieśń Chunga-chang
Trzydzieści trzy godziny bez przerwy.
Bajki, opowieści,
Wszystkie granice zostały przekroczone.
No i co z tego, no cóż.
Fakt i fikcja są do siebie bardzo podobne.
W niedzielę o wpół do drugiej,
Marsjanin przybył
Zadzwoniłem na telefon
Chciałem cię poznać.
Właśnie kręciłem film
Gdzie to widziano?
A w jakiej wiosce to słyszano,
Aby kura urodziła byka,
Mały prosiaczek zniósł jajko,
Tak, wziął to na półkę,
I półka się zepsuła
I jajko pękło
Owce gdakały
Klaczka zarechotała
Och, gdzie, gdzie, gdzie, gdzie,
Nam się to nigdy nie zdarzyło.
Aby bezręki mężczyzna okradł naszą klatkę,
Ten z gołym brzuchem włożył go na swoje łono,
A niewidomy szpiegował,
A głuchy człowiek podsłuchiwał,
I beznogi Vogon pobiegł,
Bezjęzykowy „strażnik” krzyknął!
Wieś jechała
Minął mężczyznę
Nagle spod psa,
Bramy szczekają,
Złapał klub
Topór siekał
A dla naszego kota
Przebiegł przez płot
Dachy się przestraszyły
Usiedli na Vornie,
Koń ściga się
Człowiek z biczem.
Na bagnach jest kikut,
Na bagnach jest kikut,
Jest zbyt leniwy, żeby się ruszyć.
Szyja się nie porusza
I chce mi się śmiać.
***
Lis biegał przez las,
Lis stracił ogon.
Wania poszła do lasu
Znaleziono ogon lisa.
Lisa przyszła wcześniej
Wania przyniosła jagody,
Poprosiła mnie, żebym oddał jej ogon.
***
Z powodu lasu, ze względu na góry
Dziadek Egor nadchodzi
Na wózku bulanowym,
Na piszczącym koniu.
Ma buty z kieszenią,
I kamizelka na obcasie.
Zapasał się pałką,
Oparł się o szarfę.
***
Między niebem a ziemią
Mała świnka szperała
I przypadkowo ogon
Przylega do nieba.
***
Kurwa, puk, puk,
Mysz jeździ na jeżach.
- Czekaj, kłujący jeżu,
Nie mam już siły iść dalej,
Jesteś bardzo irytujący, jeżu!
Lis biegał przez las,
Lis stracił ogon.
Wania poszła do lasu
Znaleziono ogon lisa.
Lisa przyszła wcześniej
Wania przyniosła jagody,
Poprosiła mnie, żebym oddał jej ogon.Między niebem a ziemią
Mała świnka szperała
I przypadkowo ogon
Przylega do nieba.
Gdzie uciekłeś?
- Do lasu dębowego.
- Co ty tam robiłeś?
- Rozdarł korę.
- Gdzie to położyłeś?
- Wyczyściłem to pod pokładem.
Kurwa, puk, puk,
Mysz jeździ na jeżach.
- Czekaj, kłujący jeżu,
Nie mam już siły iść dalej,
Jesteś bardzo irytujący, jeżu!
Z powodu lasu, ze względu na góry
Przychodzi dziadek Jegor.
Sam na klaczce,
Żona na krowie
Dzieci na łydkach
Wnuki na małych kózkach.
Zeszliśmy z gór,
Rozpalili ogień
Jedzą owsiankę
Posłuchaj bajki.Cień-cień-cień,
Nad miastem stoi płot.
Zwierzęta siedziały pod płotem.
Przez cały dzień chwaliliśmy się:
Lis przechwalał się:
- Jestem piękna dla całego świata!
Króliczek przechwalał się:
- Idź i nadrób zaległości!
Jeże przechwalały się:
- Nasze futra są dobre!
Niedźwiedź przechwalał się:
- Potrafię śpiewać piosenkiNa bagnach jest kikut,
Jest zbyt leniwy, żeby się ruszyć.
Szyja się nie porusza
I chce mi się śmiać.Rzepa była ważna
Każda babcia była zachwycona.
Nie da się tego obejść w jeden dzień.
Cała wioska zjadła całość jem
| |
| Więcej na ten temat... Olesia Emelyanova Fakt czy bajka Jest to gra dla dzieci w wieku 3-6 lat. Uczestników może być tylu, ilu chcesz. Narysuj linię na ziemi lub, jeśli grasz w pomieszczeniu, umieść taśmę lub sznurek na podłodze. Dzieci powinny stać za linią, a lider powinien stać przed nimi. Zanim zaczniesz grę, musisz zapoznać dzieci z konwencjonalnymi znakami. Jeśli prezenter powie coś, co może się wydarzyć w życiu (bajka), musisz wstać i podnieść ręce nad głowę; jeśli powiedział coś, co nie może się wydarzyć (bajka), musisz przykucnąć. Możesz wymyślić inne konwencjonalne znaki, ale muszą one bardzo się od siebie różnić, aby nie można było szybko zmienić jednego na drugi. Następnie prezenter czyta dzieciom krótki wiersz, a one muszą na niego odpowiedzieć prawidłowym, konwencjonalnym ruchem. Sam prezenter nie powinien wykonywać żadnych ruchów. Każdy, kto pokazał właściwy znak, robi krok do przodu. Każdy, kto popełnił błąd, pozostaje na tym samym miejscu. Zwycięzcą zostanie ten lub ci, którzy na koniec gry dojdą najdalej. Dla większej uczciwości możesz wyznaczyć cały obszar gry w paski schodkowe. Lub odwrotnie, możesz pozwolić graczom, którzy odpowiedzieli poprawnie, na wykonanie kroku lub skoku o maksymalnej długości. Kuplety oznaczono na zielono, a bajki na czerwono: Aby uciec przed zimowymi zamieciami, Baleriny w pracy Mątwy w morzu Od werandy do bramy Na polowanie, sowy Goryl afrykański Z pąka drzewa W gąszczu grzybiarza Piotra Aby wyleczyć katar, Dałem Miszy Svetę W latających jeżach Chłopiec Petya na spacerze Nosorożce i słonie Małpy w zoo Kogut, śpiewając o świcie, Wydojono Siemiona od byka Na potężnego orła Wykonane z lodu Rano zębaty wilk Dwie głodne meduzy Aby uszy nie zamarzały zimą, Młody rybak Fedot Mucha z kuchni Antoszki Natasza ma ducha piłkarze CSKA Na stole Baby Julii Rosomak w zoo Raki gwiżdżące na górze Samolot wiruje na niebie, Na zabawkowej matrioszce Wiewiórka skacze między drzewami Wujek Misza w pracy Widziałem Alenę w parku Co pięć lat W Kalahari przez cały rok Czasami w ciągu dnia pojawia się księżyc Nowa lalka Matryona Inteligentny pies na komendę Matka Kangur chowa się Po deszczu semoliny Z ciast i syropu Żołnierze na szkoleniu Gołąb chodzi ścieżką, W ogrodzie Larisy Na wschodnim krańcu ziemi U upadłego sportowca Wściekły ząbkowany krokodyl Drukarka wydrukowała zdjęcie Petya za pomocą koszy Pod wodą na dnie morza Na zdjęciu krowa Jeżozwierz upuścił swoje kolce, Na zielonej pomarańczy Podwodni nurkowie Pięcioletni chłopiec Wasia Wujek Wasia na Antarktydę Zła Antoszka z okna Lecieliśmy stadem W nocy w całkowitej ciemności Lato na podwórku Jegorki Na wesołym karnawale U bobra polarnego Po wtorku środa Przez całe życie ogromny wieloryb Robienie soku pomidorowego Nie ma dzieci Pod oknem w wiosenny dzień Jeśli notatnik ma kształt kwadratu, Widziałem Jana jak gąsienicę Od pisklęcia orła Timurowi zimno Kopie przejście pod ziemią Wnuk Wania Dziadek Vanina Dasha jadła lunch W ogrodzie Proshki Syknęła Petya z pnia Ptak skacze po gałęziach - Anyuta zerwała różę, W pobliżu starego stawu Wujek Kola dla urody W oblodzonych warunkach i w oblodzonych warunkach Dodaj mewy do herbaty Sum złowiony w rzece U małego lwa morskiego Nawet Chińczycy Wierzchołki ogórkowe Wyszkolenie jeża jest łatwe Wnuki Baby Ole Wąż pokryty łuskami Przepisane przez lekarza dla Miszy W kreskówkach na rolkach Inteligentny delfin rybny Chudy suseł na wzgórzu Nie dają tego kalece Ośmioletni chłopiec Kola Na żabie ze stawu Wszystko zawsze dodaje się do sałatki Chwała, że znalazłem tęczę Kot śpi na kaloryferze Na rynku jesteśmy Kazachami Gotuj wujka Boryę zręcznie Wściekły pingwin złapał szopa Vlad przy telefonie Razem z dziadkiem Egorem W ciągu dnia wylała się woda Z rąk Chińczyka Li Pociąg jechał przez most Ian, naciskając przełącznik,
|
| BAJKI |
| |
Bajki dla dzieci wierszem
O czerwonej myszy i zielonym koniu
Poszedłem i zapytałem
różnych przechodniów
O czerwonej myszy
I zielony koń.
A oni mi odpowiedzieli
Dziesiątki przechodniów:
-Nie widzieliśmy czegoś takiego-
Nawet podobne.
Dookoła uśmiechnięci:
-To wszystko jest fantazją!-
Starzec mruknął:
-Brzydota!
Szedłem przez miasto
Śmieszne i zaniedbane.
Pytałem wszędzie
Nie będziesz mi przeszkadzać:
-No cóż, ktoś to widział?
zielony koń
Zielony koń
A czerwona mysz?
Nagle ktoś zawołał
ja z okna.
I widziałem
niebieski słoń,
Kto powiedział:
- Szukaj ich na molo.
Niedawno tam
Chodził przez turystów
Zielony koń
i czerwona mysz.
Cóż, pospiesz się i tupnij
co jesteś wart?
Przybiegłem podekscytowany
na molo,
Gdzie jest biała łódź
wstrząsnął rufą.
Statek już odpływał
Z molo.
Zielony koń
Stojąc z boku
I czerwona mysz
machał do mnie z rufy...
od tego czasu, niestety,
Nie widzieliśmy się.
Mówisz: to wszystko
jedno nie jest prawdą.
Nie wierz?
Zapytaj niebieskiego słonia.
G. Sapgira
***
Baryłkowy Pies
Pozwól mi
Kawałek łaskotania
Daj mi śmiech - dwie szczypty,
Trzy łyżki
Wiatry
I burze - Cztery metry!
Pisk-pisk - Dwieście gramów
Do tego pół litra
Szumow-Gamov,
Tak, nawet
Łyk liny
I motek sody! - - Oddam wszystko,
Co byś chciał,
Jeśli ty
W zamian dasz
Bela
chłopcy,
Garść
Dziewczyny
Tak, beczka
Mały pies!
Zachoder Borys
A może, a może...
Z filmu „Wrona z plasteliny”
Jedna prosta bajka
A może nie bajka,
A może nie proste,
Chcemy ci powiedzieć.
Pamiętamy ją z dzieciństwa,
A może nie od dzieciństwa,
A może nie pamiętamy
Ale będziemy pamiętać.
Pamiętamy, kruk,
A może pies
A może krowa
Któregoś dnia dopisało mi szczęście.
Ktoś jej przysłał trochę sera,
Myślę, że dwieście gramów,
A może trzysta,
A może pół kilo.
Wleciała na świerk,
A może nie wypaliło,
A może na palmie
Wspięłam się biegiem.
A tam ona je śniadanie,
A może zjedz lunch
A może zjedz kolację
Zebrałem się spokojnie.
Ale wtedy lis uciekł
A może nie uciekła,
A może to zły struś,
A może nie jest zły.
A może to był woźny.
Szedł po wsi
Do najbliższej leszczyny
Na nową miotłę.
Słuchaj, wrono,
A może pies
A może krowa
Ale jest też dobrze.
Masz takie piórka
Masz takie rogi
Kopyta są bardzo smukłe
I życzliwa dusza.
A jeśli zaśpiewasz,
A może będziesz szczekać
A może nucić √
Muczą krowy,
To dla ciebie duże siodło,
Dywan i telewizor
Od razu dadzą ci prezent,
A może ci to dadzą.
I głupia wrona
A może pies
A może krowa
Jak coś zaczyna śpiewać.
I od takiego śpiewu,
A może nie śpiewa,
Natychmiast zemdlał
Cały naród się śmieje.
A ta wrona ma ser,
A może psy
A może krowy,
Oczywiście, że upadł.
I prosto na lisa,
A może struś,
A może nawet woźny
Uderz natychmiast.
Pomysł na tę bajkę
A może nie bajki,
Nie tylko dorośli zrozumieją,
Ale nawet ten mały
Nie stój i nie skacz,
Nie śpiewaj, nie tańcz
Tam, gdzie trwa budowa,
Lub ładunek jest zawieszony.
Uspieński Eduard
Trzej mędrcy
Trzej mędrcy w jednym basenie
Wyruszyliśmy przez morze w burzy.
Być silniejszym
Stara umywalka,
Dłużej
To byłaby moja historia.
Tłumaczenie: S. Marshak
Mówili, że w zasięgu wzroku nie było wróbla,
A wróbel idzie ulicą,
W lewym skrzydle niesie skrzypce,
Gra prawym skrzydłem,
Skacze z nogi na nogę.
I-ta-ta, i-ta-ta,
Kot poślubił kota,
Dla kota Kotovicha,
Dla Iwana Pietrowicza.
Zaczęli grzebać kota,
Zadzwoń wszystkimi dzwonkami.
Ti-li-l don,
Ti-li-l don,
Zapalił się domek dla kóz
Koza wyskoczyła
Jej oczy wyszły na jaw.
Kura biegnie z wiadrem,
Pobiegłem do dębu,
Ugryź moją wargę
Pobiegłem do miasta
Spalił mi brodę.
Erema, Erema,
Gdybyś tylko mógł posiedzieć w domu
Zaostrzone wrzeciona
Obcasy są zielone.
Przędzarka kręciła się wzdłuż nici,
Włożyłem do pudełek,
Mysz przykuła uwagę.
Mysz przysięga
Leży na kuchence
Nitka nie jest droga
Dla pasterzy na lunch.
Kot chodzi wzdłuż krawędzi
Ciągnie się za włosy
Tka łykowe buty dla kota,
A kot nie ma czasu -
Musimy uwarzyć piwo
Musimy uwarzyć piwo
Tak, mój syn musi się ożenić.
Syn Maxim, gracz bałałajki,
Kupiłem bałałajkę
Tak, zakochałem się we wszystkich dziewczynach:
Jesteś niedbały
Jesteś garbaty
Wyjdź, wyjdź za mnie
Tak, dla bogacza.
Mam coś o tobie
Jest cała rzeka mleka,
Stodoły Kisela są nienaruszone.
Owce spacerowały wzdłuż drogi
Moje stopy zmoczyły się w kałuży.
Jeden dwa trzy cztery pięć,
Zaczęli wycierać sobie nogi,
Kto z chusteczką
Kto jest szmatą
Kto ma dziurawą rękawiczkę.
Biały króliczku, gdzie on uciekł?
Do lasu dębowego.
Co zrobiłeś?
Rozdarłem łyki.
Gdzie to położyłeś?
Pod pokładem.
Kto ukradł?
Nie wiem, nie wiem.
Grzmot przetoczył się przez góry -
Komar spadł z dębu,
Rozbił się o kłącze
Stary komar-komar.
Natychmiast przybyły muchy -
Dwa dudniące palniki,
Wychowali biednego brata,
Zaczęli brzęczeć i się zabijać:
Stary komar-komar,
To bardzo boli, przyjacielu!
Nasze biedne światełko,
Jak nam przykro, komar!
Jechała wioska
Minął mężczyznę
Nagle spod psa
Bramy szczekają.
Złapał klub
Topór siekał
I dla naszego kota
Przebiegł przez płot.
Dachy się przestraszyły
Usiedliśmy na kruku,
Koń ściga się
Człowiek z biczem.
Nasza gospodyni
Była mądra
Każdy ma pracę w chacie
Na wakacje dałem:
Pies myje kubek językiem,
Mysz zbiera okruchy pod oknem,
Kot drapie łapą stół,
Kurczak zamiata wycieraczkę miotłą.
Wszystkie ptaki przybyły:
Stepujące siostry,
Kukułkowy przyjaciel;
Szwagier Wróbel
Zmrużył oczy;
Wrona Panna Młoda
Ona usiadła.
Tylko, że nie ma pana młodego.
Mam zawołać koguta?
Kupiłem bajgiel jagnięcy
Na rynku wcześnie rano
Kupiłem bajgiel jagnięcy:
Dla jagniąt, dla owiec
DZIESIĘĆ pierścieni makowych,
DZIEWIĘĆ suszarek,
OSIEM bułek,
SIEDEM ciastek,
SZEŚĆ serników,
PIĘĆ ciastek,
CZTERY naleśniki,
TRZY ciasta,
DWA pierniki
I kupiłem JEDNĄ rolkę -
Nie zapomniałem o sobie!
A dla żony - słoneczniki.
Nasz błotniak ma
Od drogiego przyjaciela,
Czterdzieści wanien
Słone żaby,
Czterdzieści stodół
Suche karaluchy,
Pięćdziesiąt
Prosięta –
Tylko nogi zwisają.
Strony internetowe przedszkoli
Jak stworzyć stronę internetową przedszkola...
zajęć na stronie internetowej
Konkursy twórcze dla dzieci, konkursy dla nauczycieli, głosowanie.
. „Kibicujemy Rosji 2014”
„Prezent dla taty na 23-go „Karmnik dla ptaszka”
Zamów certyfikat
Certyfikaty